Sprawozdania komitetów wyborczych w PKW. Część ma uchybienia

Lorentz nie chciał jednak powiedzieć, o jakie konkretnie uchybienia chodziło i których komitetów one dotyczyły.

Jak podał, w terminie tj. do 9 lipca zbadane zostały między innymi sprawozdania finansowe komitetów wyborczych, których kandydaci uzyskali mandaty poselskie i senatorskie w ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych. Jak dodał, PKW nie zdążyła jednak w terminie rozpatrzyć wszystkich sprawozdań finansowych komitetów wyborczych, które brały udział w kampanii parlamentarnej w 2011 r. Nie rodzi to jednak skutków prawnych; pozostałe 6 sprawozdań PKW rozpatrzy w przyszłym tygodniu.

_ - Obowiązek złożenia sprawozdań miały 104 komitety wyborcze, które brały udział w ubiegłorocznej kampanii wyborczej do parlamentu. Do PKW zostało złożonych 94 sprawozdań, 11 odrzucono, a pozostało jeszcze 6, które będą rozpatrywane w przyszłym tygodniu _ - powiedział Lorentz.

_ - Ten termin (9 lipca) ma charakter jedynie instrukcyjny, a nie obligatoryjny. Sprawozdania, których nie udało się ocenić do 9 lipca muszą być przez PKW ocenione. Zaistniałe opóźnienie wynika przede wszystkim z trudności w kontakcie z niektórymi komitetami wyborczymi, których sprawozdań to dotyczy _ - wyjaśnił Lorentz.

Jak tłumaczył, gdy dokumenty złożone przez komitet wyborczy są niekompletne albo zawierają niepełne informacje, PKW zwraca się z prośbą o wyjaśnienia. _ Niestety niektóre komitety albo w ogóle nie odpowiadają albo odpowiadają z dużym opóźnieniem. Pomimo, iż są wzywane wielokrotnie, to nie zawsze udaje się uzyskać niezbędne informacje, co skutkuje niezbadaniem sprawozdań na czas _ - zaznaczył przedstawiciel PKW.

Na drugiej stronie przeczytasz, co było najczęstszą przyczyną odrzucania sprawozdań

Dodał, że choć termin na zbadanie sprawozdań finansowych już upłynął, to PKW musi dokończyć tę procedurę, bowiem - jak podkreślił - badanie sprawozdań ma na celu upublicznienie informacji, jak wyglądały finanse komitetów wyborczych.

Lorentz poinformował także, że najczęstszymi powodami odrzucania sprawozdań było pozyskiwanie środków finansowych na kampanię już po dniu wyborów, realizacja darmowych usług na rzecz komitetu oraz przyjmowanie środków pieniężnych z niedozwolonych źródeł.

Podkreślił, że wiele sprawozdań, w których PKW wskazywała na uchybienia, miało błędy rachunkowe i braki w dokumentach. Jak dodał, najczęstszymi błędami były nieprawidłowości w prowadzeniu stron internetowych komitetów wyborczych.

Zgodnie z Kodeksem wyborczym Państwowa Komisja Wyborcza ma sześć miesięcy na zbadanie sprawozdań i podjęcie uchwał w tej sprawie; może je przyjąć bez zastrzeżeń, przyjąć - wskazując uchybienia albo odrzucić. Wszystkie komitety wyborcze biorące udział w ubiegłorocznej kampanii parlamentarnej były zobligowane do przedłożenia sprawozdania finansowego do 9 stycznia 2012 r.

Kodeks stanowi, że w przypadku odrzucenia sprawozdania finansowego komitetu wyborczego przez PKW, pełnomocnik finansowy ma prawo, w terminie 14 dni od dnia doręczenia postanowienia o odrzuceniu sprawozdania, wnieść do Sądu Najwyższego skargę na decyzję Komisji. Sąd Najwyższy rozpatruje skargę i wydaje w tej sprawie orzeczenie w terminie 60 dni od dnia doręczenia skargi.

W razie odrzucenia sprawozdania finansowego przysługująca partii politycznej lub komitetowi wyborczemu wyborców dotacja pomniejszona zostaje o kwotę stanowiącą równowartość trzykrotności wysokości środków pozyskanych lub wydatkowanych z naruszeniem przepisów.

Podczas kampanii do parlamentu w 2011 r. najwięcej - 30 mln 119 tys. zł - na kampanię wyborczą wydało Prawo i Sprawiedliwość. Na kolejnych miejscach uplasowały się: PO - 29 mln 274 tys. zł; SLD - 24 mln 163 tys. zł; PSL - 12 mln 699 tys. zł; Ruch Palikota - 1 mln 748 tys. zł.