Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Spam ostrzej karany, większe prawa dla abonenta

0
Podziel się:

Za wysyłanie niezamówionych reklam kara nawet 100 tysięcy złotych - takie m.in. założenia zawiera projekt nowelizacji prawa telekomunikacyjnego.

Spam ostrzej karany, większe prawa dla abonenta
(PAP/EPA)

Kary będzie nakładać prezes UKE. W zależności od rodzaju przewinienia kary będą wynosić od 100 do 100 tysięcy złotych - podaje ,,Gazeta Prawna". Poza tym to wysyłający będzie miał obowiązek udowodnienia, że posiada zgodę odbiorcy na wysłanie mu informacji. Projektem nowelizacji zajmuje się Ministerstwo Infrastruktury.

Dostawcy usług internetowych będą mieli obowiązek lokalizować dostawców spamu i przekazywać te dane do Urzędu Kontroli Elektronicznej. Prezes UKE będzie miał możliwość nakładania kar na operatorów, którzy uchylają się od tego.

Obecnie obowiązujące kary (do 5 tysięcy zł) nie odstraszają nadawców spamu. Poza tym, jak podaje gazeta, są rzadko nakładane.

Projekt przewiduje też zmiany dla klientów telefonii. Łatwiejszy ma być monitoring kosztów. Operator będzie miał obowiązek zawiadomić klienta o nagłym wzroście kosztów połączeń z konkretnego numeru. Ten pomysł budzi pewne kontrowersje. Ma też powstać system samodzielnej kontroli kosztów i połączeń przez klienta za pośrednictwem strony internetowej i infolinii. Numery o podwyższonej opłacie (np. 0 700) będą domyślnie zablokowane. Klient będzie mógł z niego skorzystać, ale wcześniej otrzyma informację o wysokości połączenia.

Poza tym konsument będzie musiał zostać powiadomiony o zmianie cennika z wyprzedzeniem o co najmniej jeden okres rozliczeniowy. Dodatkowo powinien otrzymać informację o warunkach rozwiązania umowy - czytamy w ,,Gazecie Prawnej".

W przypadku kwestionowania wysokości rachunku operator nie będzie miał prawa do natychmiastowego odsprzedania długu firmie windykacyjnej. Będzie mógł to zrobić dopiero po upływie 24 miesięcy od wniesienia reklamacji - podaje gazeta.

wiadomości
prawo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)