Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Śmierć Jaruzelskiego zamyka dwa jego procesy

0
Podziel się:

W 2011 r. zdiagnozowano u generała chłoniaka, miał też powikłania po chemioterapii, skutkiem czego nie mógł brać udziału w rozprawach.

Pogrzeb generała
Pogrzeb generała (PAP/Leszek Szymański)

Wobec śmierci oskarżonego, warszawski sąd umorzył procesy, w których generał był oskarżony za wprowadzenie w Polsce w 1981 r. stanu wojennego oraz za masakrę robotników Wybrzeża w grudniu 1970 r.

Obie sprawy - zawieszone od 2011 r. z powodu złego zdrowia Jaruzelskiego - zostały formalnie umorzone przez Sąd Okręgowy w Warszawie w związku z tym, że generał zmarł 25 maja w wieku 90 lat.

Był on oskarżony przez pion śledczy IPN o kierowanie zbrojnym związkiem przestępczym, który bezprawnie przygotowywał i wprowadził w Polsce 13 grudnia 1981 r. stan wojenny (groziło za to do 10 lat więzienia). W oddzielnym procesie stał pod zarzutem gdańskiej prokuratury kierowania masakrą robotników na Wybrzeżu w grudniu 1970 r. (groziło za to dożywocie). W obu sprawach podsądny odpierał zarzuty, choć zarazem mówił o swej _ moralnej odpowiedzialności _.

W 2011 r. zdiagnozowano u generała chłoniaka, miał też powikłania po chemioterapii. Latem 2011 r. biegli lekarze uznali, że przez co najmniej 12 miesięcy oskarżony nie może uczestniczyć w obu procesach - jego sprawy wtedy formalnie zawieszono. W połowie 2012 r. zespół biegłych lekarzy różnych specjalności orzekł, że Jaruzelski jest trwale niezdolny do udziału w nich.

Po raz ostatni biegli potwierdzili taką opinię w marcu br. Katowicki IPN - który oskarżał w sprawie stanu wojennego - wystąpił w lipcu 2013 r. do sądu, aby zlecił weryfikację poprzednich opinii. Wniosek skierowano po obchodach 90. urodzin generała w warszawskim hotelu z udziałem jubilata. Jaruzelski zapewniał wtedy, że wróci na ławę oskarżonych, jeśli lekarze uznają to za możliwe.

W styczniu 2012 r. - po trwającym od 2008 r. procesie - Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że stan wojenny nielegalnie wprowadziła tajna grupa przestępcza pod wodzą Jaruzelskiego w celu likwidacji Solidarności, zachowania ówczesnego ustroju oraz osobistych pozycji we władzach. Uwzględniając wniosek IPN, sąd wymierzył wtedy karę dwóch lat w zawieszeniu b. szefowi MSW gen. Czesławowi Kiszczakowi za udział w tej grupie przestępczej. Od tego zarzutu uniewinniono zaś b. I sekretarza KC PZPR Stanisława Kanię. Wyrok jest już prawomocny (z powodu złego zdrowia 88-letniego Kiszczaka zawieszono postępowanie apelacyjne wobec niego).

W sprawie grudnia 1970 r. SO w kwietniu 2013 r. - po 17 latach od wniesienia pierwszego aktu oskarżenia do sądu - niejednogłośnie uniewinnił b. wicepremiera PRL Stanisława Kociołka, a dwóch wojskowych skazał na kary dwóch lat więzienia w zawieszeniu. Sąd uznał zarazem za _ bezprawną i przestępczą _ decyzję władz PRL o użyciu broni wobec robotników protestujących przeciw drastycznym podwyżkom cen.

24 czerwca Sąd Apelacyjny w Warszawie zbada apelacje w tej sprawie. Gdańska prokuratura chce uchylenia wyroku wobec wszystkich trzech oskarżonych i przekazania ich spraw do ponownego rozpoznania w SO. Taki sam jest wniosek pełnomocnika rodzin ofiar.

Czytaj więcej w Money.pl
Tłum pod domem generała. Chcą powołać "sztyletników"? Pomysłodawca zaprzecza jednak, że nawołuje do mordowania ludzi.
Wałęsa będzie na mszy za gen. Jaruzelskiego Nie będzie jednak uczestniczył w uroczystościach na cmentarzu, bo _ źle znosi, jak człowieka wrzucają do ziemi _.
Pogrzeb Jaruzelskiego na Powązkach Wniosek ten poparła rodzina zmarłego. Monika Jaruzelska podkreślała, że jej ojciec całe życie czuł się przede wszystkim żołnierzem i chciał spocząć wśród towarzyszy broni.
wiadomości
wiadmomości
kraj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)