_ - Trwa postępowanie wyjaśniające w sprawie śmierci 23-letniego więźnia, który w grudniu zmarł w szpitalu po przewiezieniu z Zakładu Karnego w Wojkowicach _ - poinformowała rzeczniczka prasowa ministra sprawiedliwości Patrycja Loose.
Jak poinformował resort sprawiedliwości, wyniki wewnętrznego postępowania w Służbie Więziennej powinny być znane na początku lutego.
Osadzony mężczyzna zmarł 14 grudnia zeszłego roku w Bytomiu. O śmierci mężczyzny szpital w Bytomiu najpierw powiadomił tamtejszą prokuraturę, jednak z uwagi na to, że mężczyzna przebywał w Zakładzie Karnym w Wojkowicach, postępowanie prowadzi będzińska jednostka. 16 grudnia Prokuratura Rejonowa w Będzinie wszczęła śledztwo pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci.
Sprawę 23-letniego mieszkańca Siemianowic Śląskich odbywającego wyrok za kradzież węgla opisywała na początku stycznia _ Gazeta Wyborcza _. Według dziennika mężczyzna przez dłuższy czas uskarżał się m.in. na bóle brzucha. Znaleziono go nieprzytomnego na podłodze w celi; przyczyną śmierci mogła być ostra niewydolność wątroby w wyniku przewlekłego zapalenia typu B. Według _ Gazety _ rodzina mężczyzny uważa, że _ ktoś czegoś nie dopilnował _.
Loose mówiła wtedy, że Jarosław Gowin poprosił szefa Służby Więziennej o informacje na temat tego więźnia i okoliczności zgonu; dodawała, że dalsze decyzje będą podejmowane po zapoznaniu się z tymi informacjami.
_ - Ministerstwo zwróciło się do dyrektora generalnego Służby Więziennej o przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego dotyczącego podejmowanych działań przez funkcjonariuszy SW oraz postępowania wyjaśniającego przez naczelnego lekarza SW _ - powiedziała Loose pytana o wyniki analizy informacji na temat tej sprawy.