Wszystkie szpitale, przychodnie i gabinety lekarskie muszą mieć wykupione polisy OC. Obowiązek nakłada ustawa, która weszła w życie z sobotę. Polisy mają być zabezpieczeniem przed odszkodowaniami za błędy medyczne.
Narodowy Fundusz Zdrowia wymagał już wcześniej, aby placówki, które mają zakontraktowane świadczenia z publicznych pieniędzy miały wykupione polisy OC. Nie był to jednak wymóg ustawowy. Od soboty ubezpieczone muszą być wszystkie placówki - również te, które kontraktów z NFZ nie podpisują.
Minister Finansów nie podpisał jeszcze rozporządzenia, w którym określi minimalne stawki ubezpieczenia. Według projektu, minimalna suma ubezpieczenia dla zakładów opieki zdrowotnych, grupowych i indywidualnych praktyk lekarskich ma wynieść 46,5 tysiąca euro. Pielęgniarki i położne, które pracują na własny rachunek obowiązywać ma kwota nieco niższa - 25 tysięcy euro. Rozporządzenie wejdzie w życie od razu po podpisaniu go przez ministra.
"Gazeta Prawna", która opisywała projekt w listopadzie, podaje że obowiązkowe polisy wykupić muszą również pielęgniarki szkolne, fizykoterapeuci czy sprzedawcy wyrobów ortopedycznych. Zdaniem przedstawicieli tych zawodów, powinny ich dotyczyć niższe kwoty ubezpieczenia. Przede wszystkim ze względu na znacznie mniejsze ryzyko błędu i potencjalnego odszkodowania. Ministerialny projekt nie uwzględnia tych różnic.
Na decyzję ministerstwa czeka również PZU, które jako jedyne oferuje tego typu ubezpieczenia. Od zdefiniowania ustawowych stawek minimalnych zależą ceny polis, jakie PZU zaproponuje szpitalom i przychodniom.
Stawki prawdopodobnie będą wyższe od obecnych. Zdaniem Michała Kamińskiego, eksperta sektora ochrony zdrowia w Konfederacji Pracodawców Polskich, od 2001 do 2006 r. wydatki placówek medycznych na ubezpieczenia wzrosły o 150 proc. Średnia wartość odszkodowań za błędy lekarskie w 2005 wynosiła 56,7 tysięcy złotych. Rok wcześniej było to 28,8 tysięcy złotych.
Pacjent, który został zakażony w szpitalu lub stracił zdrowie na skutek błędu lekarskiego, ma prawo do odszkodowania, zadośćuczynienia za krzywdę i do renty. Główną przyczyną roszczeń pacjentów wobec placówek służby zdrowia są - jak policzyła "Gazeta Prawna" - błędy w leczeniu oraz powikłania powstałe w wyniku zakażenia wewnątrzszpitalnego.
ZOBACZ TAKŻE: