Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Śledztwo smoleńskie. "Opowieści PiS okazują się nieprawdą"

0
Podziel się:

Rzecznik SLD podkreśla, że jego ugrupowanie od dawna powtarza, że w Smoleńsku nie było żadnego wybuchu, a tragiczny wypadek.

Śledztwo smoleńskie. "Opowieści PiS okazują się nieprawdą"
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Analiza fizykochemiczna próbek ze Smoleńska nie wykazała śladów materiałów wybuchowych. Naczelna Prokuratura Wojskowa, która przekazała tę informację, zastrzegła, że trwają jeszcze dwie analizy opinii z zakresu chemii i jedna z zakresu mechanoskopii i metaloznawstwa.

Rzecznik SLD Dariusz Joński ma nadzieję, że informacja NPW zakończy insynuacje o wybuchach wysuwane przez PiS. Według Jońskiego, prokuratura po raz kolejny dowodzi, że nie ma _ religii smoleńskiej _, a wszystko to, co opowiadają Antoni Macierewicz i Jarosław Kaczyński jest nieprawdą.

Rzecznik Sojuszu Lewicy Demokratycznej podkreśla, że jego ugrupowanie od dawna powtarza, że nie było żadnego wybuchu, a tragiczny wypadek. - _ Prokuratura pokazała, że nie było trotylu _ - mówił Joński.

Eksperci poddali analizie próbki pobrane podczas sekcji ekshumowanych zwłok oraz z powierzchni wytypowanych miejsc i elementów szczątków samolotu. Opinia fizykochemiczna, na podstawie której prokuratura wydała dzisiejsze oświadczenie, wykonana została przez Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Policji. Prokuratorzy zastrzegli również, że wymaga ona uzupełnienia.

Czytaj więcej w Money.pl
Brak śladów trotylu, ale to nie koniec śledztwa Eksperci poddali analizie próbki pobrane podczas sekcji ekshumowanych zwłok oraz z powierzchni wytypowanych miejsc i elementów szczątków samolotu.
Prokuratorzy ze Smoleńska bez zarzutów Według składającego zawiadomienie wojskowi prokuratorzy, którzy brali udział w czynnościach po katastrofie smoleńskiej na terenie Rosji, mieli nie dopełnić obowiązków.
Rosja przesłała akta po katastrofie smoleńskiej Materiał zawiera między innymi protokoły przesłuchania świadków, w tym między innymi milicjantów, strażaków, lekarzy, sanitariuszy, którzy interweniowali na miejscu katastrofy.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)