SLD: W związku z pedofilią, konkordat do zmian

Partia chce renegocjacji umowy w związku z ujawnionymi ostatnio przypadkami pedofilii w Kościele. Chodzi między innnymi o rozważenie wycofania religii ze szkół. Sojusz wystąpił z listem w tej sprawie do premiera Donalda Tuska.

Polityków SLD oburzyły również słowa przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, abp Józefa Michalika na temat przyczyn pedofilii w Kościele. _ Po tym, co dzieje się w polskim Kościele, po ostatnich wypowiedziach hierarchów, jest dzisiaj najwyższy czas, aby renegocjować konkordat i wyprowadzić religię ze szkół _ - powiedział na konferencji prasowej rzecznik SLD Dariusz Joński. Jak podkreślił, politycy SLD w ostatnim czasie odebrali wiele telefonów od rodziców dzieci, którzy boją się posyłać dzieci na lekcje katechezy. _ To jest jasny sygnał, że coś się musi zmienić _ - zaznaczył rzecznik Sojuszu.

Autorzy listu do Tuska podkreślają, że _ pożądanym jest, aby głowa Kościoła powszechnego skłoniła Episkopat Polski do podjęcia realnych działań w celu wyeliminowania przypadków pedofilii wśród duchowieństwa, umożliwienia pociągnięcia do odpowiedzialności i ukarania winnych oraz pomocy i zadośćuczynienia ofiarom-dzieciom _.

_ W szczególności aktualny jest postulat, aby Stolica Apostolska nakazała polskiej hierarchii katolickiej informowanie organów ścigania o przypadkach pedofilii wśród duchowieństwa oraz by w przypadku podejrzeń o popełnienie czynu pedofilii podejrzany duchowny był rzeczywiście w trybie natychmiastowym odsunięty od pracy z dziećmi _ - podkreślono w liście do premiera, pod którym widnieje podpis szefa SLD Leszka Millera.

W piśmie znalazła się też sugestia dotycząca wycofania duchownych z placówek oświaty. _ Czas nareszcie zauważyć, że społeczeństwo zbulwersowane stosowanym od lat mechanizmem przerzucania winy na zewnątrz Kościoła (...) domaga się zrewidowania uprawnienia do obecności duchownych pośród dzieci w polskich szkołach i przedszkolach _ - czytamy w liście.

Wtorkowa wypowiedź abpa Michalika oburzyła też obecną na konferencji SLD szefową Fundacji Stop Przedawnieniu Agatę Baraniecką-Kłos, która sama - jak mówi - jest ofiarą pedofilii. Michalik, komentując przypadki pedofilii w Kościele mówił: _ często wyzwala się ta niewłaściwa postawa czy nadużycie, kiedy dziecko szuka miłości. Ono lgnie, ono szuka. I zagubi się samo i jeszcze tego drugiego człowieka wciąga _. Na późniejszej konferencji prasowej arcybiskup przeprosił za swoje słowa, tłumacząc, że były nieporozumieniem i _ lapsusem językowym _.

_ Wczorajsze słowa abpa Michalika odebrałam personalnie do siebie. To ja pochodzę z rozbitej rodziny, moi rodzice się rozwiedli. Ja do nikogo nie lgnęłam i niczego nie chciałam i w nic nikogo nie wciągałam, a wręcz nienawidziłam tego człowieka, który pojawił się w moim życiu. To pedofil brutalnie i bezwzględnie wykorzystał mnie, jak byłam dzieckiem. Wczorajsze słowa wywołały we mnie powrót wspomnień traumy z dzieciństwa _ - mówiła Baraniecka-Kłos.

Jej zdaniem abp Michalik nie ma _ moralnego prawa głosu _ w tej sprawie. _ Odbieram księdzu arcybiskupowi Michalikowi i innym osobom, które wypowiadają się na temat ofiar, moralne prawo głosu w sprawie tego, co czuje ofiara pedofilii. Nie macie o tym zielonego pojęcia. O tym mogą mówić tylko ofiary _ - podkreśliła prezes Fundacji Stop Przedawnieniu. Joński przypomniał, że jego klub złożył w Sejmie projekt nowelizacji kodeksu karnego, który o 7 lat wydłuża czas, w którym ofiara m.in. pedofilii ma prawo dochodzić sprawiedliwości. Obecnie przestępstwo to przedawnia się 5 lat po osiągnięciu przez ofiarę pełnoletniości.

Projekt, którego autorem jest Fundacja Baranieckiej-Kłos, dotyczy nie tylko przestępstw pedofilskich, ale też kazirodztwa, stręczycielstwa, produkcji i rozpowszechniania pornografii, jeśli pokrzywdzonym jest osoba małoletnia. Projekt wprowadza zmianę w art. 101 Kk. W obecnym kształcie kodeks zakłada, że przestępstwa te przedawniają się po pięciu latach od ukończenia przez pokrzywdzonego 18 lat. Zmiana przewiduje, że czyny te przedawniałyby się po 12 latach od osiągnięcia przez ofiarę pełnoletniości.