Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

SKOK Wołomin. Szefowie w arszeszcie

0
Podziel się:

Mężczyźni usłyszeli zarzuty działania na szkodę SKOK Wołomin oraz działania w zorganizowanej grupie przestępczej.

SKOK Wołomin. Szefowie w arszeszcie
(jinga80 - Fotolia.com)

Gorzowski sąd rejonowy aresztował w piątek prezesa SKOK Wołomin Mariusza G. i wiceprezesa Mateusza G. Obaj usłyszeli zarzuty działania na szkodę kierowanej przez nich firmy i działania w zorganizowanej grupie przestępczej.

Informacje ws. tego śledztwa przekazał w piątek na konferencji prasowej rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Dariusz Domarecki.

Tego samego dnia po południu Domarecki poinformował, że podejrzani na wniosek prokuratora zostali aresztowani na trzy miesiące. _ - Prokurator wystąpiła do sądu o areszty z uwagi na obawę matactwa procesowego i grożącą podejrzanym surową karę _ - powiedział Domarecki.

Obaj mężczyźni zostali zatrzymani w środę na polecenie Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wlkp. w ramach śledztwa w sprawie działania na szkodę kierowanej przez nich firmy.

Mężczyźni usłyszeli zarzuty działania na szkodę SKOK Wołomin oraz działania w zorganizowanej grupie przestępczej w latach 2009-14, której celem było uzyskiwanie pożyczek i kredytów z tej kasy przez podstawione osoby. Grozi im do ośmiu lat więzienia.

Domarecki wyjaśnił, że za wiedzą podejrzanych podstawione osoby przedkładały podrobione zaświadczenia o zatrudnieniu i wysokości zarobków oraz akty notarialne stanowiące zabezpieczenie pożyczek i kredytów na nieruchomościach o znacznie zawyżonej wartości. To pozwalało uzyskiwać wysokie kredyty i pożyczki. Według prokuratury w ten sposób podejrzani są współodpowiedzialni za zaciągnięcie ponad 200 pożyczek na łączną kwotę ponad 300 mln zł, czym działali na szkodę SKOK Wołomin.

Obaj podejrzani nie przyznali się do winy i zaprzeczyli, aby brali udział w tym procederze. Domarecki dodał, że Prokuratura Warszawa - Praga zajmuje się tzw. słupami, czyli osobami, na które wyłudzano pożyczki ze SKOK Wołomin.

47-letni Mariusz G. i 35-letni Mateusz G. są kolejnymi podejrzanymi w śledztwie dot. działalności zarządu tej kasy. Postępowanie prowadzi od kilku miesięcy Prokuratura Okręgowa w Gorzowie. W kwietniu gorzowski sąd aresztował wiceprezes SKOK Wołomin Joannę P. i mężczyznę związanego z tą instytucją. Oboje nadal przebywają w areszcie.

Joanna P. usłyszała wówczas zarzut działania na szkodę firmy, natomiast druga z osób - Piotr P. ma zarzut udziału w wyłudzaniu kredytów. Obojgu zarzucono też udział w zorganizowanej grupie przestępczej, Piotr P. dodatkowo jest podejrzany o kierowanie grupą. Aktualnie zarzuty w tej sprawie usłyszało 41 osób.

Śledczy ustalili, że pierwsze z zaciąganych kredytów w kwotach ponad 3 mln zł były spłacane, a następne pożyczki, w większości w kwotach po 1 mln zł, były już spłacane kolejnymi, zaciąganymi nielegalnie kredytami.

Śledztwo zostało wszczęte w maju 2013 roku, po tym jak podczas innego postępowania dot. wyłudzenia kredytów z gorzowskiego oddziału PKO ustalono, że wielomilionowe kredyty wyłudzano także ze SKOK Wołomin.

Dotychczas w tym śledztwie prokuratura ustaliła, że kredyty SKOK Wołomin wypłacał na podstawie nierzetelnej dokumentacji, przez co osoby zarządzające firmą działały na jej szkodę.

Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wlkp. jest także stroną prowadzonego przez Komisję Nadzoru Finansowego postępowania administracyjnego mającego na celu ustalenie w SKOK Wołomin zarządu komisarycznego.

W reakcji na działania prokuratury rzecznik KNF Łukasz Dajnowicz napisał w środowym komentarzu: _ Wystąpiliśmy do rady nadzorczej kasy z żądaniem wyjaśnień, jak w obecnej sytuacji zostanie zorganizowany proces bieżącego zarządzania SKOK _.

Natomiast rzecznik prasowy Krajowej SKOK Andrzej Dunajski w przesłanym w środę komunikacie poinformował, że Kasa Krajowa o wszystkich swoich zastrzeżeniach dotyczących działalności SKOK Wołomin informowała KNF już w 2012 roku; wskazała też KNF _ zidentyfikowane przez siebie obszary ryzyka _ w działalności tej kasy.

Dunajski przypomniał, że od ponad dwóch lat ustawowy nadzór nad spółdzielczymi kasami oszczędnościowo-kredytowymi sprawuje KNF, a depozyty w SKOK-ach, tak jak w bankach, do kwoty 100 tys. euro gwarantuje Bankowy Fundusz Gwarancyjny.

Spółdzielcza Kasa Oszczędnościowo-Kredytowa w Wołominie to jedna z największych spółdzielczych kas w Polsce. W Lubuskiem ma swoje placówki w Gorzowie Wlkp., Nowej Soli i Zielonej Górze.

Czytaj więcej w Money.pl
Przeterminowane kredyty w SKOK-ach. Ile? Oto dane z najnowszego raportu Komisji Nadzoru Finansowego za pierwszy kwartał tego roku.
"Związki PiS ze SKOK-ami?" Prezes na to... Były premier odniósł się w ten sposób do informacji o zatrzymaniu dwóch członków zarządu SKOK-u Wołomin.
Członkowie zarządu SKOK Wołomin zatrzymani Przed dwoma miesiącami KNF odmówiła zatwierdzenia 7 prezesów Kas, w tym zatrzymanego teraz Mariusza G.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)