Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Skargi na NFZ. Blisko połowę fundusz po prostu odrzuca

0
Podziel się:

Mimo tak ogromnej liczby niezadowolonych pacjentów, blisko połowa skarg jest po prostu odrzucana przez fundusz.

Skargi na NFZ. Blisko połowę fundusz po prostu odrzuca
(Wlodzimierz Wasyluk/REPORTER)

W pierwszym kwartale tego roku do centrali i oddziałów Narodowego Fundusz Zdrowia wpłynęły 1622 skargi, głównie od pacjentów. Dotyczyły one głównie działalności świadczeniodawców - powiedziała prezes NFZ Agnieszka Pachciarz._ _

_ Mimo przeprowadzanych przez oddziały wojewódzkie NFZ szkoleń dla świadczeniodawców, pojawiły się skargi związane z weryfikacją w placówkach prawa do świadczeń w systemie eWUŚ i związane z tym problemy w uzyskaniu świadczenia, bądź recepty na leki refundowane. W porównaniu do poprzedniego kwartału znacząco natomiast zmalała liczba skarg na odmowę leczenia spowodowaną wyczerpaniem kontraktu _ - podkreśliła Pachciarz.

Dodała, że 57,6 proc. ogólnej liczby skarg złożonych na świadczeniodawców stanowiły skargi dotyczące dostępności do świadczeń opieki zdrowotnej, a 27 proc. - jakości udzielanych świadczeń.

_ Wśród rozpatrzonych skarg 32,8 proc. zostało uznanych za zasadne, 18,25 proc. częściowo zasadne i 48,95 proc. za niezasadne. Najwięcej dotyczyło pobierania opłat za wykonanie świadczenia oraz ograniczonego dostępu do świadczeń ambulatoryjnej opieki specjalistycznej, lecznictwa szpitalnego oraz rehabilitacji leczniczej, a także odmowy realizacji świadczeń opieki zdrowotnej _ - powiedziała prezes NFZ.

W przypadku leczenia szpitalnego skargi dotyczyły m.in. sposobu udzielania i jakości świadczeń, odmowy przyjęcia pacjenta do planowej hospitalizacji z powodu rejonizacji lub odmowy udzielenia świadczenia.

Do NFZ trafiły także skargi na żądanie dodatkowego dokumentu potwierdzającego prawo do świadczeń. Pacjenci zgłaszali też trudności w realizacji badań przed planowanym zabiegiem. Inne ze skarg dotyczyły: zmiany terminu zabiegu operacyjnego lub wstrzymanie wykonywania zabiegów; realizacji zlecenia na transport sanitarny po zakończonej hospitalizacji; długiego okresu oczekiwania na realizację świadczenia w oddziale szpitalnym; odmowy wpisania na listę osób oczekujących oraz pobierania opłat za gwarantowane świadczenia szpitalne.

W podstawowej opiece zdrowotnej (POZ) pacjenci skarżyli się m.in. na odmowę wydania skierowania na badania diagnostyczne; odmowę realizacji wizyty domowej; odmowę przyjęcia lub wypisania recepty na leki refundowane z powodu negatywnej weryfikacji w eWUŚ; długi czas oczekiwania na świadczenie. Zdarzało się również kwestionowanie kwalifikacji lekarza. Skargi dot. zastrzeżeń ws. jakości świadczeń (także nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej) oraz pobierania opłat za świadczenia.

Pacjenci zgłaszali też uwagi do leczenia stomatologicznego. Chodzi o odmowę udzielenia świadczenia gwarantowanego; pobieranie opłat za świadczenia gwarantowane; jakości stosowanych materiałów, a także nieprzestrzeganie harmonogramu pracy i list oczekujących.

W ambulatoryjnej opiece specjalistycznej (AOS) najczęściej skargi dotyczyły funkcjonowania poradni urazowo-ortopedycznej, okulistycznej, położniczo-ginekologicznej i kardiologicznej.

Wskaźnik liczby skarg na 100 tys. mieszkańców dla całego kraju wyniósł 2,8 i wzrósł o 0,3 w porównaniu do poprzedniego kwartału, a nieznacznie spadł w stosunku do czwartego kwartału 2012 r. - o 0,1. W porównaniu do pierwszego kwartału 2012 r. liczba skarg rozpatrzonych w Narodowym Funduszu Zdrowia zmniejszyła się o 20,9 proc., a w stosunku do czwartego kwartału 2012 r. wzrosła o około 11,7 proc.

W 37 przypadkach oddziały NFZ wystąpiły z wnioskami o przeprowadzenie kontroli u świadczeniodawców. Do końca pierwszego kwartału 2013 r. zakończono siedem postępowań.

Czytaj więcej w Money.pl
Oni straszą Polaków prywatną służbą zdrowia Podstawą finansowania ochrony zdrowia w Polsce będzie publiczny płatnik. Dodatkowe dobrowolne ubezpieczenia zdrowotneubezpieczenia zdrowotne nie ograniczą dostępu do leczenia tym, którzy ich nie wykupią - zapewniał Sławomir Neumann.
Niech prezes Kaczyński przyjdzie do mnie Minister Bartosz Arłukowicz uważa, że PiS straszy Polaków służbą zdrowia.
NFZ powinien pytać pacjentów, zamiast nękać kontrolami - _ Kontrole są niezwykle uciążliwe _ - mówi Marek Wysocki, dyrektor Polmedu.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)