Dwie członkinie zespołu Pussy Riot poszukiwane przez rosyjską policję prawdopodobnie uciekły za granicę. Informacja o tym pojawiła na mikroblogu grupy w Twitterze.
Rozgłośnia Echo Moskwy zauważa, że informacja ta nie została potwierdzona przez inne źródła. Jednocześnie adwokaci Pussy Riot nie wykluczają wyjazdu z Rosji dwóch pozostających na wolności członkiń zespołu.
O zespole Pussy Riot stało się głośno w lutym gdy w soborze Chrystusa Zbawiciela - najważniejszej świątyni Rosji - wykonał utwór _ Bogurodzico, przegoń Putina _. W marcu trzy zidentyfikowane dziewczyny zostały aresztowane. Zaś 17 sierpnia zostały uznane winnymi chuligaństwa motywowanego nienawiścią religijną . Sąd skazał je na dwa lata pobytu w kolonii karnej. Rosyjskie MSW poinformowało, że prowadzone są czynności w celu ustalenia tożsamości i miejsca pobytu pozostałych członkiń zespołu.
Tymczasem Rosyjska Cerkiew działająca poza granicami Rosji, ale podlegająca Patriarchatowi Moskiewskiemu, poprosiła o złagodzenie wyroku dla skazanych członkiń Pussy Riot.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Krytykowały Putina. Sprawdź, co im grozi Trzech lat pozbawienia wolności dla każdej z trzech członkiń punkrockowego zespołu Pussy Riot oskarżonych o chuligaństwo w świątyni zażądał. prokurator na procesie w moskiewskim sądzie. Maksymalna kara za zarzucany im czyn to siedem lat więzienia. | |
Ten proces jest jak średniowieczna inkwizycja - _ To bolesne obserwować, jak je sądzą _ - oświadczył Michaił Chodorkowski, najbardziej znany rosyjski więzień. | |
Proces Pussy Riot. Tak ucisza się opozycję Według oponentów władz proces trzech młodych kobiet jest motywowany politycznie i stanowi jedną z prób uciszenia rosyjskiej opozycji. |