Od początku podejrzewano, że aresztowany w środę kamerdyner papieski Paolo Gabriele nie jest jedyna osoba, która przekazywała mediom poufne dokumenty watykańskie. Opinię tę potwierdza wywiad, jaki rzymski dziennik _ La Repubblica _ przeprowadził z anonimowym uczestnikiem tego, co Watykan uważa za spisek, a co oni sami przedstawiają jako służbę prawdzie.
W czasie rozmowy z dziennikarzem _ spiskowiec _ bawi się pierścieniem, który nosi na palcu: chodzi więc o biskupa, a może nawet kardynała. Nie brak bowiem w tym gronie, jak twierdzi, hierarchów i purpuratów, pracujących w Kurii Rzymskiej i zdegustowanych działalnością sekretarza stanu i jego koterii. _ Chcemy ujawnić całą zgniliznę, jaka nagromadziła się w Kościele w ciągu ostatnich dwóch-trzech lat _ - mówi anonim.
W tej chwili spiskowcy dostarczają Benedyktowi XVI informacji, na podstawie których wyrobi sobie opinię, kto jest z nim, a kto przeciwko niemu. Dezinformacją papieża, ujawnia rozmówca gazety, zajmuje się watykański kontrwywiad, na czele którego stoi 35-letni były hacker. Jego zdaniem są oni lepsi od CIA, dlatego miłośnicy prawdy przygotowują odręczne pisma, których nie sposób przechwycić na przykład w Internecie. Według niego, papież jest zrozpaczony tą sytuacją, w której nie bardzo się wciąż orientuje.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Spisek w Watykanie. "Papież jest słaby" Majordomus papieża Paolo Gabriele był tylko wykonawcą operacji, w której uczestniczy cała grupa. | |
Skandal w Watykanie. Donosił na papieża Zatrzymany za przekazywanie mediom poufnych dokumentów watykańskich papieski kamerdyner nie przyznaje się do winy. | |
Współpracownik Jana Pawła II krytykuje... Włoski pisarz katolicki Vittorio Messori, niegdyś współpracownik Jana Pawła II i kardynała Josepha Ratzingera, uważa, że Kuria Rzymska jeszcze nigdy nie działała tak źle. |