Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sikorski oskarża Rosję i Chiny. "Będą mieć na sumieniu ofiary w Syrii"

0
Podziel się:

Szef MSZ skomentował zawetowanie rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie Syrii.

Sikorski oskarża Rosję i Chiny. "Będą mieć na sumieniu ofiary w Syrii"
(Xinhua News/East News)

Wetując rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie Syrii, Rosja i Chiny wzięły na swoje sumienie kolejne ofiary konfliktu syryjskiego - ocenił w Monachium szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski.

_ - To rozczarowujące, że dwa kraje zawetowały rezolucję. Jeszcze wczoraj (w sobotę) tu w Monachium wydawało się, że jest możliwe zbliżenie stanowisk i rezolucja, która wpłynęłaby być może na ograniczenie przemocy _ - powiedział Sikorski dziennikarzom.

_ - Blokując rezolucję w Radzie Bezpieczeństwa, Chiny i Rosja wzięły dalszy rozwój sytuacji w Syrii i ofiary z tym związane na swoje sumienie _ - podkreślił.

Sikorski wypowiedział się też przeciwko wycofywaniu z Syrii ambasadorów, o co zaapelował w niedzielę premier Tunezji Hamadi Dżebali. _ Dyplomacja służy temu, aby kanały komunikacji były otwarte. Dlatego nie jestem zwolennikiem sankcji polegających na zrywaniu dialogu _ - powiedział.

_ - Niezmiennie nawołujemy władze Syrii do odpowiedzialności, zaprzestania przemocy i demokratyzacji. Oczywiście druga strona (przeciwnicy reżimu prezydenta Baszara el-Asada) też odpowiada za nieużywanie przemocy _ - dodał szef polskiej dyplomacji.

Zawetowanie w sobotę przez Rosję i Chiny rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ, potępiającej przemoc w Syrii, i eskalacja represji wobec przeciwników reżimu Asada było w niedzielę głównym tematem dyskusji w trakcie Monachijskiej Konferencji o Bezpieczeństwie.

Wielu uczestników spotkania nie szczędziło krytyki pod adresem Moskwy i Pekinu, nie brakowało również apeli o międzynarodową izolację syryjskiego reżimu, obarczanego odpowiedzialnością za masakrę cywilów w mieście Hims, gdzie w nocy z piątku na sobotę w wyniku ostrzału zginęło ponad 230 osób, a około 700 zostało rannych.

_ Naród syryjski oczekuje działań. Najmniejszą rzeczą jest zerwanie stosunków z reżimem syryjskim. Powinniśmy wydalić syryjskich ambasadorów z krajów arabskich i wszystkich innych krajów _ - powiedział premier Tunezji, która już w sobotę ogłosiła decyzję o wydaleniu z Tunisu syryjskiego ambasadora. O to samo apelowała też laureatka Pokojowej Nagrody Nobla Tawakkul Karman. Karman zarzuciła Rosji i Chinom, że wspierają _ zbrodniczy reżim Asada _.

Minister spraw zagranicznych Turcji Ahmet Davutoglu ocenił, że spór o rezolucję w sprawie Syrii jest przejawem mentalności z czasów zimnej wojny. Jak powiedział, 20 lat po upadku żelaznej kurtyny w Europie świat arabski ciągle cierpi z powodu utrzymywania się starych postaw. _ Chcemy wreszcie zakończyć zimną wojnę w naszym regionie _ - powiedział turecki minister. Trzydniowa Monachijska Konferencja o Bezpieczeństwie zakończyła się po południu.

O sytuacji w Syrii czytaj w Money.pl
Krytykują Chiny i Rosję. Czy to coś jednak da? Unia Europejska wyraziła ubolewanie z powodu weta rosyjskiego i chińskiego w Radzie Bezpieczeństwa ONZ wobec projektu rezolucji potępiającej krwawe represje w Syrii i domagającej się końca reżimu prezydenta Baszara el-Asada.
Chiny i Rosja znów stawiają weto. ONZ bezsilna Poprzednio oba kraje zablokowały rezolucję w tej sprawie w październiku ubiegłego roku.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)