*Sędziowie nie chcą lustrować, ale nie będą mieli wyjścia - pisze "Gazeta Wyborcza". I wyjaśnia, że sprawy lustracyjne będą przydzielane według kolejności na liście alfabetycznej sędziów. *
Dziennik przypomina, że od 15-go marca lustracją zajmie się 20 sądów okręgowych wyznaczonych przez ministra sprawiedliwości. Tymczasem opór środowiska sędziowskiego przed udziałem w tych postępowaniach jest masowy. Sędziowie argumentują, że ta praca nie służy rozwojowi zawodowemu. Obawiają się, iż po zmianie władzy mogą zostać napiętnowani.
Rozmówca "Gazety Wyborczej" twierdzi, że właśnie z powodu tego oporu, resort sprawiedliwości zrezygnował z tworzenia w sądach osobnych wydziałów lustracyjnych. Sprawami zajmą się sędziowie wydziałów karnych.
Dziennik zwraca uwagę, że w związku z tym procesy lustracyjne będą figurować w sądowych rejestrach obok zwykłych spraw kryminalnych. Podkreśla, że sędziowie nie są zachwyceni tym pomysłem.
Gazeta zastanawia się, czy dodatkowe sprawy lustracyjne nie zatkają i tak niewydolnych polskich sądów.