Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sąd umorzył sprawę Olewnika i nakazał przeproszenie Rutkowskiego

1
Podziel się:

Sąd podtrzymał zarazem nakaz przeproszenia Rutkowskiego przez Olewnika.

Sąd umorzył sprawę Olewnika i nakazał przeproszenie Rutkowskiego
(Piotr Blawicki/East News)

Sąd Okręgowy w Płocku podtrzymał wyrok pierwszej instancji o warunkowym umorzeniu sprawy Włodzimierza Olewnika oskarżonego przez Krzysztofa Rutkowskiego o pomówienie i znieważenie. Sąd podtrzymał zarazem nakaz przeproszenia Rutkowskiego przez Olewnika.

Wyrok, który ogłosił w środę płocki sąd okręgowy, jest prawomocny. To wynik apelacji, którą od postanowienia sądu pierwszej instancji wniósł obrońca Włodzimierza Olewnika, mecenas Aleksander Horanin.

W prywatnym akcie oskarżenia Rutkowski zarzucił Olewnikowi, że w wypowiedzi dla telewizji TVN24 w październiku 2009 r. pomówił go m.in. o to, że współdziałał z porywaczami jego syna - Krzysztofa, lansując wersję o samouprowadzeniu. Detektyw poczuł się też dotknięty nazwaniem go _ typowym oszustem _ i twierdzeniem, że wyłudził od Olewników milion złotych.

Olewnik komentował wtedy zeznania Rutkowskiego przed sejmową komisją śledczą, badającą sprawę uprowadzenia i zamordowania Krzysztofa.

W listopadzie 2012 r. Sąd Rejonowy w Płocku - pierwszej instancji - umorzył warunkowo na rok sprawę wniesioną przez Rutkowskiego w prywatnym akcie oskarżenia przeciwko Olewnikowi. Sąd uznał wówczas, że Olewnik jest winny, ale wina ta i społeczna szkodliwość czynów nie są znaczne.

Jednocześnie sąd nakazał wówczas Olewnikowi przeproszenie Rutkowskiego na antenie TVN24 i zobowiązał go do wpłacenia 20 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

Proces Olewnika toczył się w pierwszej instancji od sierpnia 2011 r. Wcześniej nie doszło do ugody stron.

W apelacji obrońca Olewnika wnosił o uniewinnienie lub umorzenie sprawy ze względu na znikomą szkodliwość społeczną czynów, ewentualnie o przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Według Horanina, sąd pierwszej instancji naruszył przepisy postępowania karnego, ujawniając tylko część, a nie całość nagrania z wypowiedzią Olewnika dla TVN24.

Wydając wyrok, płocki sąd okręgowy uznał m.in., że w świetle zgromadzonego materiału dowodowego nie budzi żadnej wątpliwości, że wypowiedź Włodzimierza Olewnika, która stała się podstawą aktu oskarżenia Krzysztofa Rutkowskiego, miała faktycznie miejsce. Wypowiedzi te były - według sądu - znieważające i zniesławiające Rutkowskiego.

Rozpoznając apelację, sąd ostatecznie nie podzielił stanowiska obrońcy Olewnika o nieprawidłowym ujawnieniu w trakcie procesu nagrania z wypowiedzią Olewnika dla TVN24. _ Jestem bardzo zadowolony z tego wyroku tym bardziej, że uzasadnienie, które sąd przedstawił, pokrywało się z tym, na co zwracałem uwagę, że słowa kierowane przez Włodzimierza Olewnika wobec mojej osoby w dużym stopniu szkodziły mi personalnie, jak i mojej firmie _ - powiedział dziennikarzom Rutkowski.

Obrońca Olewnika nie chciał komentować wyroku. _ Po otrzymaniu pisemnego uzasadnienia wyroku zdecydujemy ewentualnie, co dalej _ - powiedział PAP Horanin.

Podczas ogłaszania przez sąd wyroku obecny był jedynie Rutkowski. Nie było jego pełnomocnika, a także Olewnika i jego obrońcy.

Wcześniej, podczas środowej rozprawy, Olewnik prosił sąd o wnikliwą ocenę sprawy i uniewinnienie. _ Jestem cały czas źle oceniany publicznie przez pana Rutkowskiego. Staram się nawet nie słyszeć tego, co mówi, żeby się nie denerwować _ - oświadczył.

Włodzimierz Olewnik - to ojciec uprowadzonego w 2001 r. i zamordowanego dwa lata później Krzysztofa. Rutkowski na zlecenie rodziny Olewników od końca października do końca grudnia 2001 r. prowadził działania, zmierzające do ustalenia sprawców uprowadzenia i uwolnienia porwanego. Jego biuro detektywistyczne wystawiło za to fakturę na 20 tys. zł.

Czytaj więcej w Money.pl
Olewnik żąda rekordowego odszkodowania Ojciec uprowadzonego, a następnie zamordowanego Krzysztofa Olewnika, twierdzi, że jego syn mógł być uwolniony już krótko po porwaniu.
Za kilka dni zakończą śledztwo ws. Olewnika W najbliższych dniach zakończy się jedno z dwóch prowadzonych przez gdańską prokuraturę apelacyjną śledztw dotyczących porwania i zabójstwa Krzysztofa Olewnika.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(1)
Ela
6 miesięcy temu
Straszna tragedia ,aż nie do uwierzenia.A Rutkowski to celebryta ,mądrzy i obiektywni ludzie widzą i tak oceniają popularnego i samozwańczy detektywa