Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Są ofiary śmiertelne powodzi i osunięć ziemi w Indiach

0
Podziel się:

Ekipy ratunkowe rozpoczęły obecnie transportowanie ludzi śmigłowcami w wyższe partie gór. Prawie 100 schronisk zostało otwartych tam dla przesiedleńców.

Są ofiary śmiertelne powodzi i osunięć ziemi w Indiach
(bengarrison/CC/Flickr)

Wywołane ulewnymi deszczami powodzie i osunięcia ziemi, które nawiedziły północno-wschodnie Indie, spowodowały w ciągu tygodnia śmierć co najmniej 33 osób - poinformowały dziś indyjskie władze. Dach nad głową straciło ponad milion ludzi.

Co najmniej 21 osób zginęło w wyniku osunięć ziemi, a kolejnych osiem zaginęło w stanie Sikkim w Himalajach - powiedział rzecznik lokalnych władz. W stanie Asam, który wciąż nie poradził sobie ze zniszczeniami po lipcowych powodziach, śmierć poniosło osiem osób, a 20 zaginęło - poinformowała tamtejsza policja. Cztery osoby zginęły pod zwałami błota w stanie Arunaćal Pradeś.

W następstwie ostatnich powodzi w samym stanie Asam domy potraciło około miliona ludzi; część z nich znalazło schronienie w specjalnych obozach. W czasie lipcowych powodzi w tym stanie co najmniej 110 osób zginęło, a ponad 400 tys. straciło dach nad głową.

Ekipy ratunkowe rozpoczęły obecnie transportowanie ludzi śmigłowcami w wyższe partie gór. Prawie 100 schronisk zostało otwartych tam dla przesiedleńców.

W ciągu ostatnich 60 lat kolejne rządy w Indiach budowały wały przeciwpowodziowe wzdłuż prawie całej Brahmaputry, będącej główną rzeką przepływającą przez Asam. Eksperci uważają, że wały są źle utrzymywane i nie mogą spełniać swych zadań.

Czytaj więcej w Money.pl
Mają dość drogich paliw. Zablkowali tory Sprzeciwiają się podwyżkom cen oleju napędowego i decyzji rządu udostępnienia rynku detalicznego zagranicznym koncernom.
Obraził konstytucję, wyszedł na wolność Znany karykaturzysta i działacz polityczny Aseem Trivedi, zatrzymany w niedzielę w Bombaju, gospodarczej stolicy Indii, pod zarzutem obrazy konstytucji, został w środę zwolniony z aresztu za kaucją w wys. 5 tys. rupii (ok. 300 zł).
Wielka inflacja i brak prądu. Finansowo dobrze Mimo negatywnych nastrojów dwie trzecie ankietowanych pozytywnie oceniło swoją sytuację finansową. Połowa uważa, że powodzi im się lepiej niż pięć lat temu.
wiadmomości
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)