fot: PAP/Radek Pietruszka_ Ogłoszenie wstępnych wyników wyborów parlamentarnych _[ ( http://static1.money.pl/i/glass.gif ) ] zobacz całą galerię(http://galerie.money.pl/ogloszenie-wstepnych-wynikow-wyborow-parlamentarnych-g353199.html)Na trzy godziny przed zamknięciem lokali wyborczych do urn poszło 39,65 procent uprawnionych - podała Państwowa Komisja Wyborcza. Głosowało ponad 12,1 miliona Polaków.**
aktualizacja 19:32
Na podstawie danych z 25 718 Okręgowych Komisji Wyborczych, przekazanych przez sędziego Andrzeja Kisielewicza z PKW, głosy do godziny 18. oddało dokładnie 12 119 246 osób. Dane uwzględniają tylko komisje z terenu Polski, nie zawierają danych z lokali za granicą i usytuowanych na polskich statkach.
Kilka godzin wcześniej Stanisław Kosmal - zastępca przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej - powołując się na dane uzyskane od policji, poinformował, że do 14.00 odnotowano łącznie 126 incydentów związanych z zakłóceniem ciszy wyborczej. Zatrzymanych przez policję zostało do tej pory 17 osób.
Wiceprzewodniczący PKW podał, że najwyższą frekwencję odnotowano w województwie mazowieckim - 25,91 proc., a najniższą w woj. opolskim - 18,65 proc. Kosmal poinformował ponadto, że spośród dużych miast najwyższa frekwencja była w Warszawie i wyniosła 31,36 proc. Następny w kolejności był Białystok - 29,75. Najmniej wyborców głosowało w Gorzowie Wielkopolskim - 22,74 proc. i w Opolu - 25,06 proc.
Wcześniej przewodniczący PKW Stefan Jaworski powiedział, że wybory obserwują członkowie dziewięciu zagranicznych delegacji oraz przedstawiciele biura OBWE z siedzibą w Warszawie.
Frekwencja w Polsce na godzinę 18.00
39,7%
Jaworski dodał też, że po incydencie w Gorzowie Wielkopolskim w jednym z lokali wyborczych głosowanie przebiega już normalnie a lokal prawdopodobnie nie będzie - mimo opóźnienia - wydłużał pracy.
W Gorzowie lokal przy ulicy Gwiaździstej został otwarty z 2,5 godzinnym opóźnieniem z powodu podejrzanej paczki, jaką znaleziono w pobliżu. Policyjni pirotechnicy przewieźli pakunek na poligon.
Na czas trwania akcji ewakuowano ponad 200 osób - mieszkańców pobliskich bloków. Również w Lublinie, gdzie podejrzane pakunki sparaliżowały pracę dwóch komisji wyborczych głosowanie przebiega już bez zakłóceń.
Frekwencja w wyborach parlamentarnych w województwach (dane PKW z 18:00)
39,1**%
Zagranica już po wyborachSędzia Maria Aleksandra Grzelka z PKW poinformowała ponadto, że w wielu obwodach wyborczych za granicą głosowanie już się zakończyło.
_ - Ze względu na różnice czasowe w obwodach głosowania utworzonych za granicą w niektórych krajach głosowanie dziś do godz. 14.00 już zostało zakończone. W niektórych krajach głosowanie będzie zakończone dzisiaj, ale wcześniej niż o godz. 21.00 czasu warszawskiego, a w niektórych krajach głosowanie zakończy się później niż o godz. 21.00, ale również w dniu dzisiejszym _ - powiedziała Grzelka.
Głosowanie zakończyło się już, jak powiedziała, m.in. w USA, Japonii i Brazylii. Najdłużej będą głosowali wyborcy m.in. na Wyspach Brytyjskich, w Portugalii i na Teneryfie.
Wpadka PKW. Pomylili dane o rekordzie
Państwowa Komisja Wyborcza zaliczyła też małą, ale istotną, pomyłkę. Frekwencja w gminie Gorzków (Lubelskie) na godz. 14 wyniosła w rzeczywistości 16,6 proc., a nie jak podano 51,28 proc. - poinformował przewodniczący OKW w Chełmie Piotr Jakubiec.
_ - Do PKW przekazano pomylone dane. Pomyłka polegała na tym, że ktoś frekwencję procentową 16,64 potraktował jako liczbę głosujących _ - wyjaśnił Jakubiec._ - Już wysyłamy maila z poprawionymi informacjami, aby to sprostowano w na stronach internetowych PKW _ - dodał Jakubiec.
W poprzednich latach głosowaliśmy chętniej?Frekwencja w tegorocznych wyborach do godz. 9.00 wyniosła 2,79 proc. W 2007 r. do 10.30 wyniosła 8,36 proc. PKW podkreśla jednak, że danych nie należy porównywać wprost, bo wtedy głosowanie trwało od godz. 6.00, a obecnie rozpoczyna się o 7.00.
*Uprawnionych do głosowania *jest prawie 31 mln Polaków. Wszyscy udający się do lokali wyborczych powinni zabrać ze sobą dokument tożsamości ze zdjęciem.
Do wczesnego popołudnia nieco większy odsetek Polaków głosował w 2007 r. niż w 2011. Tegoroczna frekwencja do godz. 14.00 wyniosła 23,03 proc. W poprzednich wyborach PKW podała następne dane o frekwencji dopiero z godz. 16.30. Wyniosła ona 38,22 proc. Znane były jednak sondaże, z których wynikało, że 29,1 proc. wyborców zagłosowało do 15.30.
Ostatecznie, według oficjalnych wyników wyborów, łączna frekwencja w wyborach parlamentarnych w 2007 r. wyniosła 53,88 proc. i została uznana za wysoką (w wyborach parlamentarnych w 2005 r. frekwencja wyniosła 40,57 proc.). Wybieramy 460 posłów spośród 7 035 kandydatów i 100 senatorów w jednomandatowych okręgach wyborczych, spośród 500 osób. Oznacza to, że o jeden mandat poselski ubiega się 15 kandydatów, a o mandat senatorski - statystycznie 5 kandydatów.
Według PKW, na listach wyborczych do Sejmu 43,54 proc. stanowią kobiety, a wśród kandydatów do Senatu jest ich jedynie 14 proc.
O wyborach czytaj w Money.pl | |
---|---|
[ ( http://static1.money.pl/i/h/120/t96120.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/wiemy;dlaczego;polacy;nie;chca;glosowac;internet;nic;nie;zmieni,169,0,931497.html) | Wiemy, dlaczego Polacy nie chcą głosować. Internet nic nie zmieni Estonia wprowadziła głosowanie przez internet 6 lat temu. Dziś ma wyższą frekwencję. W naszym kraju uznano takie rozwiązanie za zbyt ryzykowne. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/188/t112316.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/cbos;66;proc;badanych;pojdzie;do;urn,19,0,931347.html) | 66 proc. do urn? Ludzie się wstydzą, nie przyjdą Tylko 20 proc. ankietowanych przez CBOS waha się czy iść w niedziele na wybory. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/18/t117010.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/wybory;rozpoczete;o;czym;trzeba;pamietac,207,0,932303.html) | Rozpoczęły się wybory. O tym musisz pamiętać Głosować będzie można do godziny 21. Oficjalne wyniki - jak zapowiada PKW - poznamy we wtorek. |