Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rumunia, Mołdawia i Gruzja zaniepokojone rozwojem wydarzeń na Ukrainie

0
Podziel się:

Szefowie dyplomacji tych trzech państw spotkali się w Bukareszcie.

Armia rosyjska
Armia rosyjska (Armando G Alonso/Flickr)

Ministrowie spraw zagranicznych Rumunii, Mołdawii i Gruzji oświadczyli, że bardzo niepokoi ich rozwój wydarzeń na Ukrainie, gdzie wspierani przez wojska rosyjskie separatyści zajęli strategiczną miejscowość Nowoazowsk w obwodzie donieckim.

Szefowie dyplomacji tych trzech państw spotkali się w Bukareszcie. Mołdawska minister Natalia Gherman powiedziała, że ukraiński minister spraw zagranicznych Pawło Klimkin jest nieobecny z powodu _ tragicznych wydarzeń _.

Rumuński minister Titus Corlatean zaznaczył, że sytuacja jest _ w najwyższym stopniu trudna i nie rozwija się w pożądanym kierunku _. Szefowa dyplomacji gruzińskiej Maja Pandżikidze mówiła o _ niepokojących wieściach _.

Rumunia jest członkiem Unii Europejskiej i NATO. Gruzja i Mołdawia podpisały z UE w czerwcu umowy stowarzyszeniowe, czym - jak pisze agencja Associated Press - zirytowały Rosję.

Wielkie zaniepokojenie informacjami o wejściu rosyjskich żołnierzy na terytorium Ukrainy wyraziła wcześniej Unia Europejska ustami rzeczniczki KE ds. polityki zagranicznej Mai Kocijanczicz. Według NATO na Ukrainie działa ponad 1000 rosyjskich żołnierzy.

Konflikt na Ukrainie będzie jednym z tematów sobotniego szczytu UE.

Czytaj więcej w Money.pl
Merkel za partnerstwem UE ze wschodem Kanclerz Niemiec przekonywała do tego podczas spotkania z premierami Ukrainy, Gruzji i Mołdawii i zapewniała, że należy do tego zmierzać bez względu na kryzys ukraiński.
Gruzja i Mołdawia bliżej Unii Europejskiej Na szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie umowy stowarzyszeniowe z UE podpisały Gruzja i Mołdawia.
Rumunia za zjednoczeniem z Mołdawią Prezydent Rumunii Traian Basescu oświadczył w wywiadzie telewizyjnym, że następnym celem geopolitycznym jego kraju, po przystąpieniu do NATO i Unii Europejskiej, powinno być zjednoczenie.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)