Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosyjsko holenderska wymiana ciosów

0
Podziel się:

W Moskwie dwóch zamaskowanych mężczyzn wdarło się do domu holenderskiego dyplomaty Onno Elderbosha i pobili go.

Rosyjsko holenderska wymiana ciosów
(alex-and-r/CC BY-NC-SA 2.0/Flickr)

W Moskwie pobito holenderskiego dyplomatę. Holandia domaga się natychmiastowych wyjaśnień i ujęcia sprawców napadu.

Tydzień temu do podobnego zdarzenia doszło w Hadze. Tam pobity i aresztowany został rosyjski dyplomata. W opinii niezależnych komentatorów - oba incydenty kładą się cieniem na rosyjsko-holenderskich stosunkach.

W ubiegłym tygodniu holenderscy policjanci wtargnęli bez nakazu aresztowania do rezydencji rosyjskiego dyplomaty Dmitrija Borodina, pobili go i przewieźli na komisariat.

Jak tłumaczyli, dostali informację, że zatrzymany mężczyzna znęcał się nad swoimi dziećmi. Holandia oficjalnie przeprosiła Rosję za to wydarzenie.

Wczoraj wieczorem w Moskwie dwóch zamaskowanych mężczyzn wdarło się do domu holenderskiego dyplomaty Onno Elderbosha, pobili go i na lustrze zostawili napis odnoszący się do _ mniejszości seksualnych _. Holender został lekko ranny, jego koledzy twierdzą, że _ czuje się dobrze _.

Od września trwa napięta sytuacja między Holandią a Rosją w związku z aresztowaniem pływającego pod holenderską banderą statku Greenpeace Arctic Sunrise. Szef kremlowskiej rady do spraw praw człowieka Michaił Fiedotow oświadczył, że to nie kwestia chuligańskich wybryków, _ a międzynarodowych stosunków, bo trwa właśnie rok Holandii w Rosji i rok Rosji w Holandii _.

W podobnie brutalny sposób nieznani sprawcy próbowali w 2005 roku wyrównywać rachunki między Polską a Rosją. Gdy w Warszawie pobito synów dyplomatów Rosji i Kazachstanu, w Moskwie poturbowano dwóch polskich dyplomatów, kierowcę ambasady i dziennikarza.

Czytaj więcej w Money.pl
Ambasador Rosji oburzony... rzeźbą Sprawę bada gdańska prokuratura, która do czwartku ma podjąć decyzję, czy wszcząć śledztwo pod kątem ewentualnego naruszenia art. 256 Kodeksu karnego.
Planowali zamach na magazyn broni Zdaniem władz gdyby atak się powiódł, wtedy zginęłyby setki osób.
Rosyjska Cerkiew idzie na wojnę Chodzi o zatrudnianie emigrantów na czarno i korupcję. To reakcja na zamieszki w Moskwie.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)