Aktualizacja 14:44
Rosyjskie media - powołując się na Główny Wojskowy Zarząd Śledczy Komitetu Śledczego Rosji - podały, że sprawa żołnierzy została skierowana do sądu garnizonowego w Smoleńsku.
Żołnierze, którzy zostali skierowani do ochrony miejsca katastrofy samolotu Tu-154 M, są oskarżeni między innymi o kradzież mienia w zmowie i zorganizowanej grupie z wyrządzeniem poważnej szkody pokrzywdzonemu. Oskarżeni to wojskowi z garnizonu numer 06755: Siergiej Syrow, Igor Pustowar, Jurij Sańkow i Artur Pankratow.
Według ustaleń śledztwa po katastrofie, w której zginęło 96 osób, żołnierze zostali skierowani do ochrony miejsca katastrofy.
Żołnierz Siergiej Syrow znalazł tam portfel należący do Andrzeja Przewoźnika, ówczesnego sekretarza generalnego Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Żołnierz zabrał karty kredytowe z numerami PIN. Po powrocie do jednostki, Syrow wraz z trzema kolegami samowolnie udali się do Smoleńska i wypłacili z konta bankowego Andrzeja Przewoźnika 59 tysięcy rosyjskich rubli, czyli około 6 tysięcy złotych. Żołnierze wydali te pieniądze - jak stwierdzili śledczy - na potrzeby własne.
_ - Niedaleko od miejsca upadku Tu-154 Syrow znalazł torbę z portfelem, z którego ukradł karty bankowe należące do sekretarza ROPWiM Andrzeja Przewoźnika. Znajdowały się na nich środki na sumę 379 tys. rubli (około 12,5 tys. dolarów ) _ - podał GWZŚKŚ.
Według GWZŚKŚ Syrow znalazł też w portfelu Przewoźnika kartkę papieru, na której były zapisane numery PIN do kart bankowych. - _ Po powrocie do jednostki Syrow poinformował o znalezisku Pankratowa, Sankowa i Pustowara. Zaproponował im również pobranie pieniędzy z kart, na co ci się zgodzili _ - przekazał GWZŚKŚ.
Syrow, Pankratow, Sankow i Pustowar zostali zatrzymani 8 czerwca 2010 roku. Wszyscy czterej przyznali się do winy. W ramach prewencji zostali wzięci pod nadzór dowództwa jednostki wojskowej. Po zakończeniu przez nich służby wojskowej zastosowano wobec nich środek zapobiegawczy w postaci zakazu opuszczania miejsc zamieszkania.
Trzej spośród oskarżonych byli wcześniej sądzeni: Syrow - za grabież, Pankratow - za fałszowanie, przechowywanie, przewożenie lub puszczanie w obieg sfałszowanych pieniędzy lub papierów wartościowych oraz Sankow - za kradzież. Karany nie był tylko Pustowar.
Rosyjskie media wyraziły zdumienie, że ludzie z takimi życiorysami pełnili służbę na lotnisku przyjmującym prezydenckie samoloty.
Wcześniej Główna Prokuratura Wojskowa Rosji przekazała, że nie stwierdziła żadnych uchybień w pracy dowódcy jednostki, w której pełnili służbę żołnierze oskarżeni o tę kradzież. _ - Przeprowadziliśmy kontrolę w tej jednostce. Nie można powiedzieć, że dowódca czegoś nie dopatrzył. Jest tam tylu ludzi, że nie sposób każdego przypilnować _ - oświadczył główny prokurator wojskowy FR Siergiej Fridinski, którego cytowała agencja RIA-Nowosti.
Z kolei Ministerstwo Obrony FR zapowiedziało, że _ jak tylko sąd uzna winę i odpowiedzialność podejrzanych żołnierzy służby zasadniczej _ złoży ono przeprosiny i _ będzie gotowe niezwłocznie zrekompensować skradzione środki finansowe _.
Dariusz Ślepokura z warszawskiej Prokuratury Okręgowej powiedział IAR, że postępowanie w tej sprawie jest zawieszone od jesieni 2010 roku i śledczy wciąż czekają na zrealizowanie złożonych już wniosków dowodowych. Dodał, że po dzisiejszych informacjach rozważany będzie kolejny wniosek. Będzie dotyczył dowodów wskazujących na winę oskarżonych żołnierzy i samego aktu oskarżenia.
- _ Jeśli w ramach polskiego postępowania będą dowody wskazujące na winę rosyjskich żołnierzy, zapadnie decyzja o przedstawieniu im zarzutów _- dodaje Ślepokura. Na razie prokuratorzy w Polsce dysponują monitoring bankomatu, zdjęcia i dane osobowe osób, które podjęły pieniądze przy pomocy skradzionych kart.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Putin robi unik. _ Nie mieszam się do śledztwa _ - _ Jeśli chodzi o wrak samolotu, to decyzję powinni podjąć śledczy _- oświadczył prezydent Rosji. | |
Senat podjął ważną decyzję. Mniej zapłacimy... Senat przyjął nowelizację ustawy o usługach płatniczych. Zakłada ona, że opłaty, które pobierane są przy płaceniu kartami będą stopniowo obniżane. | |
Mniej niewierzących w zamach w Smoleńsku Tak wynika z sondażu CBOS. Od doniesień _ Rzeczpospolitej _ o rzekomym trotylu na wraku tupolewa odsetek ten spadł o 6 punktów - do 56 procent. |