W Polsce liczyli głosy ręcznie. Pod takim tytułem _ Rossijskaja Gazieta _ opisuje skandale wyborcze w naszym kraju. Rządowy dziennik pisze o chaosie, jaki zapanował nad Wisłą, gdy okazało się, że zawiodły komputerowe systemy liczenia głosów.
Gazeta zastanawia się, czy w Polsce udało się przeprowadzić uczciwe wybory, czy nie. Pisze, że skandal wokół polskich wyborów nabrał już wymiaru międzynarodowego, bo jedna z frakcji Parlamentu Europejskiego wezwała Warszawę do ponownego przeliczenia głosów, w obecności zagranicznych obserwatorów.
_ Rossijskaja Gazieta _ zauważa, że co czwarty Polak jest przekonany o sfałszowaniu wyników wyborczych. Dalej rządowy dziennik cytuje byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, który twierdzi, że po 25 latach transformacji nie ma w Polsce siły, która byłaby w stanie sfałszować wyniki wyborów.
_ Rossijskaja Gazieta _ odnotowuje także wypowiedź obecnego prezydenta Bronisława Komorowskiego, który zapowiada reformę ordynacji, co ma pomóc w przywróceniu zaufania obywateli do komisji wyborczych i samej procedury głosowania.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
System PKW działa, choć "są mankamenty" _ - Gdyby nie zadziałał, to należy wprowadzić system ręcznego liczenia - _ powiedział przewodniczący PKW. | |
PKW ryzykuje. System będzie użyty w II turze Dziś przeprowadzono testy systemu, który zawiódł przy liczeniu wyników pierwszej tury wyborów samorządowych. _ W zasadzie sprawny _. | |
Jak będą liczyć głosy w II turze wyborów? Wynik testu systemu informatycznego przesądzi o tym, czy będzie on wykorzystany w II turze wyborów samorządowych. |