Rosyjska prokuratura w jednym krótkim piśmie odmówiła realizacji aż pięciu polskich wniosków o pomoc prawną.
Chodzi nie tylko o obławę augustowską, ale też o cztery inne ważne sprawy zbrodni komunistycznych prowadzone przez pion śledczy IPN. Pismo, do którego dotarł _ Nasz Dziennik _, jest wyjątkowo lakoniczne.
Saak Karapetian, naczelnik Głównego Zarządu Międzynarodowej Współpracy Prawnej Prokuratury Generalnej Federacji Rosyjskiej, napisał właściwie tylko tyle, że wnioski rozpatrzono i ich realizacja _ nie wydaje się możliwa _.
Jak dowiedziała się gazeta, w czwartek prezes IPN Łukasz Kamiński spotkał się z rosyjskim ambasadorem i wyraził zaniepokojenie treścią pisma prokuratury. Wcześniej zarówno Kamiński, jak i prokuratorzy Okręgowej Komisji Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Białymstoku zajmujący się obławą augustowską deklarowali, że bez względu na stan współpracy ze stroną rosyjską śledztwo będzie kontynuowane.
Gazeta pisze, że nadzieje związane z dostępem do rosyjskich źródeł na temat obławy augustowskiej są ogromne. Największa zbrodnia na Polakach po drugiej wojnie światowej, nazywana _ małym _ albo _ drugim Katyniem _, wciąż pozostaje niewyjaśniona.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Ile jeszcze potrwa kontrowersyjne śledztwo? Ważne dowody nadal pozostają tajne w rosyjskich archiwach. Nie ma też mowy o rehabilitacji ofiar zbrodni katyńskiej. | |
Ponownie zbadają rosyjskie śledztwo katyńskie Trybunał w Strasburgu oceni, czy władze Rosji prowadząc śledztwo naruszyły Europejską Konwencję Praw Człowieka. |