Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja grozi: "Działania Warszawy nie pozostaną bez reakcji"

0
Podziel się:

Polska strona nie zezwoliła pierwotnie na lot ministra obrony Rosji, który musiał lądować awaryjnie w Bratysławie.

Rosja grozi: "Działania Warszawy nie pozostaną bez reakcji"
(kremlin.ru/CC BY 3.0/wikimedia commons)

Wojsko z powodów proceduralnych nie zgodziło się na przelot nad Polską samolotu z rosyjskim ministrem obrony Siergiejem Szojgu. Lot zgłoszono jako wojskowy, podczas gdy Rosjanie dysponowali tylko zgodą cywilną. Gdy zmienili status lotu, mogli lecieć bez przeszkód.

Aktualizacja 22:10

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji oświadczyło, że brak zgody na przelot nad Polską samolotu rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu, a w konsekwencji konieczność zawrócenia do Bratysławy, stworzyły _ realne zagrożenie dla bezpieczeństwa lotu _.

MSZ Federacji Rosyjskiej oznajmiło, że jest _ absolutnie oczywiste, że takie działania Warszawy nie pozostaną bez stosownej reakcji ze strony Rosji _.

Rosyjskie MSZ określiło zdarzenie z samolotem Szojgu jako _ oburzający incydent _. _ Strona polska, dawszy zgodę na przelot rosyjskiego samolotu na Słowację, odmówiła przepuszczenia go w drodze powrotnej do Moskwy jakoby z przyczyn technicznych _ - podało.

_ - Delegacja rosyjska musiała w trybie pilnym wrócić do Bratysławy w związku z brakiem paliwa, co stworzyło realne zagrożenie dla bezpieczeństwa lotu. Dopiero po energicznej interwencji naszej strony polskie władze zgodziły się potwierdzić ważność wydanego wcześniej przez nie zezwolenia na przelot nad terytorium Polski _ - przekazało MSZ Rosji.

Według resortu spraw zagranicznych FR _ działań takich nie można ocenić inaczej, niż jako brutalne naruszenie norm i etyki kontaktów międzypaństwowych, a bezpośrednio w kontekście uroczystości na Słowacji - jako bluźnierczy wybryk przeciwko pamięci historycznej i zasługom tych, którzy ocalili Europę od faszyzmu _.

Była zgoda na lot cywilny, nie wojskowy

Szojgu był dziś na Słowacji na obchodach 70. rocznicy powstania narodowego. Po starcie z lotniska w Bańskiej Bystrzycy piloci rosyjskiego Tu-154 otrzymali informację, że Polska nie udostępni swojej przestrzeni powietrznej.

_ - Samolot nie dostał zgody, ponieważ zgłoszono lot wojskowy, powołując się na cywilną zgodę. Procedury nie przewidują takiej sytuacji _ - powiedział rzecznik prasowy Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych ppłk Piotr Walatek. Lot wojskowy trzeba zgłosić na siedem dni wcześniej, a w szczególnych wypadkach - z minimum 72-godzinnym wyprzedzeniem. Takie zgłoszenie do polskiego wojska nie trafiło.

Po dłuższym czasie Rosjanie zmienili jednak status lotu na cywilny i mogli wlecieć w polską przestrzeń powietrzną. Informację taką podała najpierw rzeczniczka rosyjskiej ambasady w Warszawie Walerija Pierżynska, a potem potwierdziło ją polskie wojsko. _ _

_ - Sytuacja została wyjaśniona. Otrzymano zgodę na przelot. Samolot może lecieć _ - powiedziała Pierżynska, cytowana przez agencję Interfax. - _ Mam potwierdzenie, że zgłosili się jako lot cywilny, który nie wymaga zgody wojska. W związku z tym samolot może lecieć _ - podał z kolei Walatek.

Rzecznik Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej Paweł Paluch powiedział, że rosyjski samolot miał zgodę dyplomatyczną na przelot jako samolot cywilny Aerofłotu. Również z Moskwy Szojgu leciał nad Polską. Jego lot był zgłoszony jako cywilny. Zanim Rosjanie zmienili status lotu, Walatek zapewnił, że jeśli lot zostanie zgłoszony jako cywilny, _ to nie powinno być problemu _ z wpuszczeniem samolotu w polską przestrzeń.

- _ Jeśli będą utrzymywać, że jest to lot wojskowy, to oczywiście muszą być zachowane procedury _ - wyjaśnił. Wojsko było w kontakcie z attache obrony Federacji Rosyjskiej. Wyjaśniano, jak mówił Walatek, _ czy faktycznie jest to lot wojskowy, czy nastąpiła zwykła pomyłka, bo w planie lotu jest to kwestia jednej litery _.

Rzecznik dowództwa operacyjnego wyraził opinię, że najprawdopodobniej doszło do błędu pilota, który zgłaszał plan lotu. O sprawie niewpuszczenia rosyjskiego samolotu poinformowała jako pierwsza agencja RIA-Nowosti. Jej korespondent podał z pokładu samolotu, że Polska nie zgodziła się na przelot Tu-154. Agencja podała, że po starcie z lotniska w Bańskiej Bystrzycy piloci otrzymali informację, że Polska nie udostępnia swojej przestrzeni powietrznej samolotowi ministra. W wyniku tego maszyna zawróciła i po godzinie wylądowała w Bratysławie. Według MSW Słowacji, samolotu nie wpuściła nie tylko Polska, ale też Ukraina.

Czytaj więcej w Money.pl
Śledztwo przeciwko ministrowi obrony Rosji Siergiej Szojgu podejrzewany jest o wspieranie separatystów prorosyjskich w Donbasie na wschodzie Ukrainy - poinformował szef ukraińskiego resortu spraw wewnętrznych Arsen Awakow.
65 tys. żołnierzy i 180 samolotów rosyjskich rozpoczęło manewry Niezapowiedziane manewry zarządził prezydent Władimir Putin.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)