Generał Ali Habib, były minister obrony, uciekł z Syrii i przebywa w Turcji - poinformował członek opozycyjnej Syryjskiej Koalicji Narodowej. Syryjska telewizja państwowa zaprzeczyła tej informacji.
_ - Ali Habib zdołał wydostać się z żelaznego uścisku reżimu i jest obecnie w Turcji, co nie oznacza, że przyłączył się do opozycji. Przekazały mi tę informację zachodnie źródła dyplomatyczne _ - powiedział przebywający w Paryżu Kamal el-Labwani. Dodał, że podobno generał został wywieziony z Syrii z pomocą jednego z krajów zachodnich.
Inne źródła podawały, że Habib uciekł wczoraj wieczorem w towarzystwie dwóch lub trzech ludzi; został zabrany z granicy z Turcją w konwoju kilku pojazdów.
Labwani podkreślił, że Habib _ będzie głównym źródłem informacji, gdyż wiele lat służył w wojsku. Znalazł się w areszcie domowym, gdy podobno sprzeciwił się strzelaniu do demonstrantów _.
Habib, urodzony w 1939 roku, był ministrem obrony od 2009 roku do sierpnia 2011, gdy ustąpił - jak podawały oficjalne media - z powodów zdrowotnych.
Syryjska telewizja państwowa zdementowała doniesienia o ucieczce Habiba. - _ Nie jest prawdą informacja mediów o podróży byłego ministra obrony Alego Habiba za granicę; w dalszym ciągu jest on w swym domu _ - podała telewizja, powołując się na oficjalne źródła.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
USA "legitymizują agresję". Jest sprzeciw Putin nazwał nonsensem oskarżanie reżimu prezydenta Asada o użycie broni chemicznej. | |
Sikorski tłumaczy swoje słowa o broni w Syrii Rosyjskie MSZ oświadczyło, że wypowiedź Sikorskiego jest daleka od rzeczywistości. W odpowiedzi polityk umieścił na Tweeterze linki do trzech ważnych publikacji. | |
Syryjski minister: Kochamy Amerykanów Powtarzając apele o wysiłki na rzecz załagodzenia napięć między Damaszkiem a USA, Megdad ostrzegł przed konsekwencjami amerykańskiego ataku na Syrię. |