Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Przemyt narkotyków. Sąd przedłużył areszty dla podejrzanych w głośnej sprawie

0
Podziel się:

Obecnie sąd za zamkniętymi drzwiami przesłuchuje tzw. świadków anonimowych, którymi są oficerowie tajnych służb. W procesie może zajść potrzeba pomocy prawnej z zagranicy.

Przemyt narkotyków. Sąd przedłużył areszty dla podejrzanych w głośnej sprawie
(Mikdam/Dreamstime)

Do 17 marca 2014 r. przedłużono areszty pięciu cudzoziemcom zatrzymanym w lutym 2009 r. w głośnej sprawie _ przemytu _ do Polski ponad tony kokainy z Ameryki Południowej. Była to w istocie prowokacja policyjna USA, Kolumbii i Polski w celu ujęcia dystrybutorów narkotyku na Europę.

Sąd Apelacyjny w Warszawie uwzględnił wniosek prowadzącego proces w tej sprawie Sądu Okręgowego o kolejne przedłużenie aresztów - poinformowała rzeczniczka SA sędzia Barbara Trębska.

- _ SA kierował się wysokimi karami grożącymi oskarżonym; obawą ich ucieczki i utrudniania postępowania oraz okolicznościami czynu i jego wysokiej społecznej szkodliwości _ - dodała sędzia. - _ Zasądzenie surowych kar jest realne _ - podkreśliła. Podsądnym grozi do 12 lat więzienia; w areszcie przebywają od chwili zatrzymania.

W listopadzie 2011 r. przed Sądem Okręgowym w Warszawie zaczął się proces dotyczący transportu ponad tony kokainy o wartości około 100 mln zł z Kolumbii do Polski. Była to wspólna operacja specjalna amerykańskiej Agencji do Walki z Narkotykami (DEA), kolumbijskiej policji i polskiej ABW - największa w historii polskich służb. Pięciu cudzoziemcom zarzucono _ próbę wprowadzenia kokainy do obrotu w Polsce _. Taką kwalifikację prawną kwestionuje obrona, która podkreśla, że oskarżeni nie zdążyli wejść w posiadanie kokainy. Ponadto adwokaci kwestionują legalność operacji.

Sprawę ogłoszono jako wielki sukces ABW. W połowie lutego 2009 r. w Warszawie zatrzymano sześciu obcokrajowców, w tym pochodzenia południowoamerykańskiego, którzy przyjechali do Polski, by zorganizować dalszą dystrybucję kokainy. Jak pisały media, nakładem dużych kosztów ABW przygotowała wielką operację, aby uwiarygodnić sytuację. Handlarzom wmówiono, że za wszystkim stoi wpływowy _ generał SB _. Kokainę trzymano w magazynie strzeżonym przez ABW. Mężczyźni zostali ujęci, gdy wzięli z niego próbki towaru. Według mediów narkotyki zniszczono na polecenie prokuratury i za zgodą stołecznego sądu.

Na wniosek obrony proces przeniesiono ze stołecznego Sądu Rejonowego do SO. SA uzasadniał przeniesienie m.in. tym, że wymaga analizy, _ czy służby specjalne nie przekroczyły granic dozwolonej prawem prowokacji _.

Jak ustaliła PAP w źródłach sądowych, obecnie sąd za zamkniętymi drzwiami przesłuchuje tzw. świadków anonimowych, którymi są oficerowie tajnych służb. W procesie może zajść potrzeba pomocy prawnej z zagranicy.

W lipcu 2011 r. karze 5 lat więzienia i 100 tys. zł grzywny poddał się szósty z oskarżonych - obywatel Kolumbii Enrique Hernan N. SO uwzględnił wtedy wniosek N. i bez procesu wymierzył mu karę. - _ Przyznaję, że popełniłem błąd _ - oświadczył sądowi N., według służb USA - organizator przerzutów narkotyków do Europy. N. zeznał, że nie był pośrednikiem narkotykowym, ale jedynie kierowcą zatrzymanego wtedy cudzoziemca.

Oskarżeni są ścigani także w USA, a polskie sądy zgodziły się już na ich wydanie do Stanów - ale dopiero po tym, jak odbędą ewentualne wyroki skazujące w naszym kraju. _ Strona amerykańska twierdzi, że 20 stycznia 2009 r. przelana została kwota 100 tys. dolarów z Meksyku do Wschodniego Okręgu Michigan w USA w celu opłacenia polskiego urzędnika konsularnego stacjonującego w Kolumbii _ - ujawnił SA, zgadzając się na ekstradycję N. Według Amerykanów N. _ wierzył, że ten polski urzędnik zgodził się na udział w przewozie 1000 kg kokainy do Polski z Kolumbii _. Według mediów ok. miliona zł kosztowało wysłanie na cztery lata oficera ABW do Ameryki Płd., który przyjął rolę konsula podatnego na korupcję.

Czytaj więcej w Money.pl
Przemyt narkotyków. Największy w tym roku w województwie lubelskim Prawie 36 kg marihuany o wartości ponad miliona zł znaleźli funkcjonariusze Straży Granicznej w samochodzie obywatela Rosji, który wyjeżdżał z Polski przez przejście w Sławatyczach.
Przemycali heroinę wartą 2,4 miliarda dolarów Przemyt blisko 230 kg heroiny udaremniły służby celne na międzynarodowym lotnisku w stolicy Tajwanu.
Znaleźli narkotyki warte niemal 200 milionów Australijska policja przejęła transport około 200 kg metamfetaminy o wartości około 188 mln dolarów - poinformowały miejscowe media.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)