W Krajowej, na południu Rumunii, prokuratorzy dokonali przeszukań w biurach podróży, których pracownicy są podejrzani o udział w przemycie ludzi do Stanów Zjednoczonych i Kanady - podała agencja Associated Press.
Według prokuratury emigranci najpierw jechali do Meksyku i po zapłaceniu 8 tys. dolarów nielegalnie przekraczali przy pomocy przewodników granicę z USA; inni z kolei nielegalnie podróżowali do Kanady.
Rumuni potrzebują wiz do USA i Kanady, ale nie do Meksyku. W wyniku śledztwa wykryto, że z 600 osób, które udały się do Meksyku, 300 znalazło się w Stanach Zjednoczonych.
Prokuratorzy przeszukali w Krajowej osiem biur podróży i 13 domów prywatnych. Zatrzymano trzech mężczyzn zamieszanych w przemyt ludzi. Strona rumuńska współpracuje w prowadzonym śledztwie z władzami USA.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Przemycali ludzi do UE. Rocznie około 1000 Podróże organizowano zawsze drogą lądową, w ciężarówkach i półciężarówkach, w których stłoczonych było po 25 osób. | |
Ruszył proces oskarżonych o przemyt ludzi W Białymstoku rozpoczął się proces 12 osób oskarżonych o organizowanie przemytu cudzoziemców przez granicę z Białorusią. | |
Uwolniono premiera Rumunii. "Jestem rad" Były premier Rumunii Adrian Nastase, który w lipcu 2012 r. został skazany na dwa lata więzienia za korupcję, został wypuszczony na wolność na mocy decyzji Wysokiego Trybunału w Bukareszcie. |
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: