Około 6 ton kości słoniowej zarekwirowanej przemytnikom zniszczono w Chinach. Kły, figurki i ozdoby robotnicy wrzucali do dwóch wielkich kruszarek w mieście Dongguan w prowincji Guangdong.
Przedstawiciele leśnictwa i służby celnej, którzy zorganizowali tę operację podkreślali, że niszczenie kości słoniowej na tak wielką skalę zorganizowano w Chinach po raz pierwszy. Celem jest ochrona słoni, znajdujących się na liście zagrożonych gatunków.
Handel wyrobami z kości słoniowej jest także w Chinach nielegalny, ale czarny rynek kwitnie, zwłaszcza na południu kraju. Organizacje ochrony środowiska podkreślają, że Chiny są największym na świecie rynkiem wyrobów z kości słoniowej, które wciąż są w tym kraju symbolem statusu.
Na czarnym rynku w Chinach cena dochodzi do 2 tys. doalrów za kilogram kości słoniowej, nazywanej tu _ białym złotem _.
Niszcząc skonfiskowaną kość słoniową Chiny idą śladami innych krajów. W czerwcu 2013 r. na Filipinach zniszczono jej ponad 5 ton, a w listopadzie w USA 6 ton. W 2012 r. w Gabonie spalono prawie 5 ton kości słoniowej.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Hity przemytników 2013 roku Oto najczęściej rekwirowany przez celników szmugiel na naszych granicach. | |
Więzienie za przemyt mleka w proszku W Hongkongu władze wprowadziły ograniczenia dotyczące przewozu przez granicę mleka w proszku dla niemowląt, bo masowo wykupywali je Chińczycy. | |
Rosjanka przemycała skórę pytona Kobieta wyjaśniła, że torebki kupiła w Moskwie, podobnie jak i skóry, z których zamierzała uszyć u znajomego kuśnierza w Niemczech kolejne torebki. |