Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Protesty w Tajlandii. Eksplozja w czasie marszu demonstrantów

0
Podziel się:

Demonstranci domagają się ustąpienia rządu, któremu zarzucają korupcję, oraz odłożenia zaplanowanych na 2 lutego przedterminowych wyborów.

Protesty w Tajlandii. Eksplozja w czasie marszu demonstrantów
(PAP/EPA)

1/6

fot: EPA/STR

Osiem osób zostało rannych w stolicy Tajlandii, Bangkoku, gdy w czasie przemarszu antyrządowych demonstrantów wrzucono między nich ładunek wybuchowy - podała telewizja sprzyjająca manifestantom. Do eksplozji małych bomb doszło od wczoraj kilka razy.

Minister spraw zagranicznych Surapong Tovichakchaikul oświadczył, że czas odzyskać kontrolę nad stolicą opanowaną od początku tygodnia przez demonstrantów domagających się ustąpienia premier Yingluck Shinawatry. Szef MSZ był w grupie wysokich urzędników, eskortowanych przez policję i wojsko, którzy udali się do urzędu paszportowego, aby przekonać protestujących do zakończenia jego blokady.

Zapytany, czy władze przygotowują się do akcji mającej na celu zakończenie blokad zajętych przez demonstrantów ministerstw i kilku kluczowych skrzyżowań, odparł, że _ najwyższy czas _ podjąć takie działania.

Wczoraj wielotysięczne demonstracje odbyły się m.in. przed resortem zdrowia i urzędem podatkowym. Zablokowano wiele ulic. Demonstranci domagają się ustąpienia rządu, któremu zarzucają korupcję, oraz odłożenia zaplanowanych na 2 lutego przedterminowych wyborów. Opozycja podkreśla, że przed wyborami muszą zostać przeprowadzone reformy mające na celu walkę z korupcją w życiu politycznym.

W Tajlandii okresowo dochodzi do niepokojów od odsunięcia przez wojskowych w 2006 roku na tle zarzutów korupcyjnych brata Yingluck - byłego premiera Thaksina Shinawatry.

Najnowsze demonstracje rozpoczęły się, gdy rząd poparł projekt ustawy amnestyjnej, która mogłaby umożliwić powrót Thaksina Shinawatry do Tajlandii.

Yingluck Shinawatra jest w kraju postrzegana jako reprezentantka interesów swego przebywającego poza krajem brata, który za jej pośrednictwem wywiera wpływ na politykę rządu.

Czytaj więcej w Money.pl
Tajskie władze proszą o pomoc siły specjalne Po czterech dniach wielkich antyrządowych demonstracji paraliżujących Bangkok władze powierzyły specjalnej jednostce policji zadanie ujęcia przywódcy tych protestów.
Początek blokady Bangkoku. Paraliż Tajlandii? Celem protestujących jest komunikacyjny paraliż stolicy Tajlandii. Zablokowane mają być główne skrzyżowania, a także budynki rządowe.
Demonstranci ostrzelani. Są ofiary i ranni Co najmniej siedem osób zostało rannych w Bangkoku, gdy nieznani sprawcy otworzyli dzisiaj ogień do uczestników trwających tam antyrządowych demonstracji.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)