Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Protesty w Serbii. Władze zakazały przemarszu mniejszości seksualnych

0
Podziel się:

Środowiska skrajnie prawicowe i nacjonalistyczne zapowiedziały na sobotę kontrdemonstrację.

Protesty w Serbii. Władze zakazały przemarszu mniejszości seksualnych
(EPA/SRDJAN SUKI)

Władze Belgradu zakazały wczoraj przeprowadzenia zaplanowanej na sobotę manifestacji mniejszości seksualnych, powołując się na względy bezpieczeństwa. Podczas parady gejów w 2010 r. w starciach policji ze skrajną prawicą rannych zostało 150 osób.

Możliwość wydania zakazu sygnalizował już wczoraj premier i jednocześnie minister spraw wewnętrznych Ivica Daczić. Według niego manifestacja w obronie praw mniejszości seksualnych w Serbii mogłaby stanowić poważne zagrożenie dla porządku publicznego.

Środowiska skrajnie prawicowe i nacjonalistyczne również na sobotę zapowiedziały kontrdemonstrację oraz zapowiedziały, że wtargną na towarzyszącą przemarszowi gejów wystawę artystki Elisabeth Ohlson Wallin, która ich zdaniem naśmiewa się z Jezusa Chrystusa, przedstawiając go w kobiecych ubraniach i szpilkach.

Daczić porównał tę wystawę do antyislamskiego filmu _ Niewinność muzułmanów _, który w minionych tygodniach wywołał falę często gwałtownych demonstracji w wielu krajach zamieszkanych przez wyznawców islamu.

Władze Belgradu już drugi rok z rzędu nie zgodziły się na paradę homoseksualistów. W obu przypadkach powołano się na względy bezpieczeństwa po tym, jak przemarsz gejów w 2010 roku zakończył się zamieszkami. Skrajnie prawicowe grupy zaatakowały wtedy uczestników manifestacji, a w wynikłych starciach z policją rannych zostało ok. 150 osób.

Serbski rzecznik praw obywatelskich Sasza Janković w zeszłym roku ocenił, że _ Serbia nie jest bezpiecznym miejscem dla tych, którzy mają inną orientację seksualną niż większość _ obywateli.

Tymczasem Serbia - jak zauważa agencja Reutera - w marcu otrzymała status oficjalnego kandydata do UE i musi dowieść Unii, że potrafi zagwarantować przestrzegania praw człowieka w kraju.

Czytaj więcej w Money.pl
Zapłacimy 24 tys. zł rocznie za cudze zbrodnie Warunki osadzenia byłyby takie same jak innych skazanych, choć na pewno trzeba będzie izolować Serba od innych więźniów. Wykonywanie kary kontrolowałby Międzynarodowy Czerwony Krzyż.
Zapraszają żonę i syna dyktatora do siebie Wdowa po Miloszeviciu Mirjana Marković oraz ich syn Marko Miloszević uciekli do Rosji po upadku Miloszevicia w 2000 roku.
Kolejne ofiary egzotycznej choroby w Europie Dwie kolejne osoby zmarły w Serbii z powodu wirusa gorączki Zachodniego Nilu - podały źródła medyczne.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)