Dziesiątki tysięcy antyrządowych demonstrantów wyszło w niedzielę na ulice Islamabadu, domagając się ustąpienia premiera Nawaza Sharifa. Na czele protestu stanęli suficki duchowny Tahirul Qadri i wpływowy polityk Pakistańskiego Ruchu na rzecz Sprawiedliwości Imran Khan.
Dziś miał miejsce drugi dzień demonstracji; wczoraj na ulice stolicy wyszło blisko 20 tys. ludzi. Specjalne oddziały policji w kamizelkach kuloodpornych pilnowały ulic, po deklaracjach Khana, który powiedział, że jego zwolennicy gotowi są _ iść na parlament przez "Czerwoną Strefę" _, dzielnicę zachodnich ambasad, i ma on kłopoty z powstrzymaniem ich.
Qadri domaga się od dawna ustąpienia rządu centralnego w Pakistanie; chce też reformy systemu wyborczego, aby wyeliminować skorumpowanych polityków.
Jak komentuje Reuters, skala protestów budzi niepokój o stabilność polityczną Pakistanu - zaledwie rok po wstąpieniu na urząd premiera Sharifa, który wygrał wybory zdobywając zdecydowaną większość głosów.
Zwolennicy Qadriego, duchownego i działacza politycznego, mieszkającego na stałe w Kanadzie, twierdzą, że nie zaprzestaną demonstracji do czasu ustąpienia rządu.
Niepokoje polityczne wywołują pytania o dalsze losy Pakistanu, 180-milionowego kraju dysponującego bronią atomową, gdzie armia prowadzi od połowy czerwca zakrojoną na szeroką skalę ofensywę przeciwko talibskim rebeliantom i ich sojusznikom z Al-Kaidy na obszarach plemiennych w Północnym Waziristanie na północnym zachodzie kraju, przy granicy z Afganistanem.
Sharif stara się pobudzić gospodarkę, rozwiązać problem niemal codziennych przerw w dostawie prądu i zarazem walczyć z rosnącymi w siłę i niepokojącymi sojuszników Pakistanu talibami i antyzachodnimi ugrupowaniami - przypomina Reuters.
Północny Waziristan jest matecznikiem bojowników z ruchu pakistańskich talibów Tahreek-e-Taliban Pakistan (TTP). Ugrupowanie to skupia islamistyczne frakcje, które od 2007 r. wraz z sojuszniczymi cudzoziemskimi bojownikami z Al-Kaidy toczą rebelię z rządem w Islamabadzie. Są oni odpowiedzialni za zamachy, w których od 2007 r. zginęło ponad 6 tys. ludzi.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Starcia policji ze zwolennikami duchownego W starciach rannych zostało ponad 100 policjantów. | |
Strzelali do lądującego samolotu. Jedna ofiara Władze rozpoczęły poszukiwania sprawcy. Podejrzenia kierują się wobec antyrządowych ugrupowań zbrojnych, przeciwko którym armia pakistańska rozpoczęła szeroko zakrojoną ofensywę. | |
Tysiące demonstrantów na ulicach Pakistanu Niepokoje polityczne wywołują pytania o stabilność 180-milionowego kraju dysponującego bronią atomową, gdzie armia prowadzi od połowy czerwca zakrojoną na szeroką skalę ofensywę przeciwko talibskim rebeliantom. | |
Spalili kobietę i dwie dziewczynki. Za co? Rozwścieczony tłum w Pendżabie podpalił domy muzułmańskiej sekty ahmadijja. |