Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Protesty w Moskwie. Mają dosyć władzy Putina

0
Podziel się:

Już kilka tysięcy osób zgromadziło się na placu Bołotnym w Moskwie. Antyputinowski wiec zorganizowano w pierwszą rocznicę starć działaczy opozycji z policją - relacjonuje nasz korespondent.

Protesty w Moskwie. Mają dosyć władzy Putina
(Sebastian Derungs /<br>World Economic Forum/<br>CC/Flickr)

Rok temu, kilkadziesiąt tysięcy osób przyszło na ten sam plac by demonstrować przeciwko - ich zdaniem - sfałszowanym wyborom parlamentarnym i prezydenckim. Domagali się także ustąpienia z urzędu prezydenta Władimira Putina.

Doszło wtedy do przepychanek z policją. Funkcjonariusze użyli pałek, armatek wodnych oraz gazów łzawiących. Kilkaset osób trafiło do aresztów. Do dziś trwają procesy wielu opozycjonistów. Dwóch zostało już skazanych na dwa lata pozbawiania wolności i odsiadkę w łagrach. Zdaniem sądu, wzięli udział w zorganizowaniu zamieszek.

Dziś zebrani na placu Bołotnym protestują przeciwko przetrzymywaniu więźniów politycznych w łagrach. Chcą także przypomnieć, że domagają się uczciwych wyborów i że nie podoba im się władza Władimira Putina.

Czytaj więcej w Money.pl
Putin aresztuje opozycję. 30 osób za kratki To głównie młodzi ludzie. Policja zarzuciła im, że demolowali trawniki.
Rosyjska opozycja znów wychodzi na ulice Swoje demonstracje nazwali _ wiosennym marszem wolności _.
"Czujemy się obco we własnym kraju" W wielu miastach Rosji pod hasłem Dzień rosyjskiego gniewu demonstrowali nacjonaliści. Uczestnicy akcji chcieli wyrazić protest wobec polityki emigracyjnej władz.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)