Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Protesty w Bułgarii. Ilu mieszkańców je popiera?

0
Podziel się:

Dziś ruch w centrum Sofii ponownie został zablokowany przez protestujących, którzy zebrali się przed siedzibą rządu i przeszli do jednego z ważniejszych skrzyżowań w stolicy.

Protesty w Bułgarii. Ilu mieszkańców je popiera?
(PAP/EPA)

Większość Bułgarów popiera antyrządowe protesty, trwające w kraju od sześciu dni niezależnie od faktu, że parlament odwołał kontrowersyjną nominację nowego szefa agencji bezpieczeństwa narodowego, która wywołała falę demonstracji.

85 proc. uczestników sondażu agencji socjologicznej Alpha Research, przeprowadzonego na początku tygodnia wśród 1019 osób, poparło protesty i wyraziło oburzenie wyborem kontrowersyjnego biznesmena i magnata medialnego Deliana Peewskiego na szefa potężnej Państwowej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (DANS).

Tego kroku nie aprobują nawet zwolennicy partii, które przeforsowały wybór. Najsilniejsze niezadowolenie jest w Bułgarskiej Partii Socjalistycznej - według sondażu aż 96 proc. jej zwolenników ocenia ten krok negatywnie.

Zdaniem 42 proc. ankietowanych model pracy parlamentu i rządu jest zupełnie nie do przyjęcia. Jedna trzecia Bułgarów opowiada się za szybkim odejściem rządu, 37 proc. przewiduje, że utrzyma się on zaledwie kilka miesięcy. Według jednej piątej ankietowanych gabinet pozostanie do końca roku.

Poparcie dla rządu wyraża tylko 14 proc. ankietowanych. Ale jednocześnie 80 proc. popiera rządowy program pilnych działań w sferze socjalnej, obejmujący m.in. podwyżki niektórych świadczeń i płacy minimalnej, rewaloryzację emerytur i obniżkę cen prądu.

Zobacz także: Zobacz protestujących w Bułgarii:

Dziś ruch w centrum Sofii ponownie został zablokowany przez protestujących, którzy zebrali się przed siedzibą rządu i przeszli do jednego z ważniejszych skrzyżowań w stolicy. Jednocześnie pochód zorganizowali także nacjonaliści z pozaparlamentarnego Frontu na rzecz Ocalenia Bułgarii. Dzięki licznej obecności policji nie doszło do starć między uczestnikami obu wieców.

Czytaj więcej o sytuacji w Bułgarii w Money.pl
Bułgaria walczy z kryzysem. 25 mln euro dla... Tę decyzję gabinet podjął na dzisiejszym posiedzeniu.
Już jutro głosowanie nad składem rządu Jego głównym zadaniem ma być szybsze niż dotąd przezwyciężenie zjawisk kryzysowych.
Wymusili na rządzących 7-procentowe obniżki Wysokie styczniowe rachunki za energię wywołały masowe protesty uliczne, które doprowadziły do obalenia centroprawicowego rządu.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)