Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Protest nauczycieli. Większość popiera strajk

0
Podziel się:

Tysiące pedagogów może wyjść na ulice. Nie popierają zmian w prawie oświatowym i Karcie Nauczyciela.

Protest nauczycieli. Większość popiera strajk
(skynesher/iStockphoto)

171 tys. nauczycieli i pracowników oświaty, czyli 96 proc. uczestników sondażu przeprowadzonego przez ZNP w ogniwach związku, jest gotowych poprzeć ewentualną akcję protestacyjną - poinformował w poniedziałek prezes ZNP Sławomir Broniarz.

Sondaż przeprowadzono w związku z propozycjami zmian w prawie oświatowym przedstawionym przez stronę samorządową Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu.

38 proc. biorących udział w sondażu, czyli 66 tys. nauczycieli opowiedziało się za ogólnopolską manifestacją w Warszawie, 36 proc. czyli 62 tys. - za strajkiem ostrzegawczym, a 31 proc., czyli 54 tys. - za strajkiem ciągłym.

Pod koniec kwietnia strona samorządowa Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu przedstawiła założenia - jej zdaniem - niezbędnych zmian ustawowych w oświacie. W ustawie o systemie oświaty zaproponowano m.in. wprowadzenie możliwości przekazywania szkół i placówek oświatowych innym osobom prawnym lub fizycznym bez względu na liczbę uczniów.

W ustawie Karta Nauczyciela strona samorządowa zaproponowała by zapisy Karty obowiązywały tylko nauczycieli _ tablicowych _. Opowiedziała się też m.in. za wyższym pensum dydaktycznym, czyli za większą obowiązkową liczbą godzin lekcji prowadzonych przez nauczycieli.

_ - Ostatnich kilka tygodni należało do bardzo burzliwych z punktu widzenia nauczycieli. Kończył się ruch służbowy w szkołach, pojawiły się nowe arkusze organizacyjne zawierające zmiany, będące następstwem wdrożenia nowej siatki godzin i ramowych planów nauczania w roku szkolnym 2012/2013. Pojawiły się także propozycje zmian w Karcie Nauczyciela i ustawie o systemie oświaty zmierzające do dekompozycji systemu i pogorszenia pozycji nauczycieli i pracowników oświaty _ - powiedział Broniarz.

Wymienił propozycje zmian w prawie oświatowym przedstawione przez stronę samorządową Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu. Mówił także o braku wsparcia ze strony MEN szkół i nauczycieli przy wprowadzaniu nowych ustaw i rozporządzeń oraz o braku reakcji ze strony przedstawicieli rządu na łamanie prawa oświatowego przez organy prowadzące szkoły.

_ - Te i inne lokalne uwarunkowania wynikające z samowoli wielu przedstawicieli władz samorządowych spowodowały narastanie napięcia wśród nauczycieli i pracowników oświaty. W wyniku dużej liczby spotkań z nauczycielami prezydium zarządu głównego ZNP podjęło decyzję o przeprowadzeniu sondażu w sprawie gotowości do ewentualnego protestu i jego postaci _ - wyjaśnił prezes ZNP.

Poinformował, że wpłynęły dotąd wyniki z około 60 proc. ogniw związku - ankiety wypełnione przez 179 tys. nauczycieli i pracowników oświaty, wynika z nich, że 171 tys. nauczycieli popiera ewentualny protest. Broniarz poinformował także, że pełne wyniki sondażu omawiane będą na posiedzeniu zarządu głównego, który się zbierze 26 czerwca. Zaznaczył, że do decyzji o ewentualnym proteście i jego formie upoważniony jest właśnie zarząd główny związku.

Czytaj więcej w Money.pl
Nauczyciele popracują dłużej? Jeśli tylko... Związek będzie namawiał nauczycieli, którzy będą zmuszani do takiej pracy, do występowania o zapłatę za godziny nadliczbowe.
Nikt na świecie nie pracuje tak krótko Tak wynika z najnowszego raportu Education at Glance 2011 OECD. Rocznie ciało pedagogiczne spędza przy tablicy 489 godzin.
Zmniejszą nauczycielom urlopy? "Bolszewizm" Chcą wprowadzenia 40-godzinnego tygodnia pracy dla nauczycieli i skrócenie im urlopów.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)