Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prokuratura wojskowa: Biegli zakończyli kopiowanie nagrań z Tu-154M

0
Podziel się:

Grupa złożona z prokuratora i trzech biegłych pojechała do Moskwy, aby ponownie skopiować nagrania z rejestratora rozmów w kokpicie Tu-154M.

Prokuratura wojskowa: Biegli zakończyli kopiowanie nagrań z Tu-154M
(PAP/Wojciech Pacewicz)

Biegli, którzy wraz z polskim prokuratorem przebywają od dwóch tygodni w Moskwie, zakończyli już prace związane z kopiowaniem nagrań z kokpitu Tu-154M; w weekend grupa wraca do kraju - poinformował PAP prok. Karol Kopczyk z prokuratury wojskowej.

Grupa złożona z prokuratora i trzech biegłych pojechała do Moskwy, aby ponownie skopiować nagrania z rejestratora rozmów w kokpicie Tu-154M. Swoje prace rozpoczęła 17 lutego. Jak informowała w połowie lutego Naczelna Prokuratura Wojskowa, biegli liczą, że przy użyciu nowej metodologii i sprzętu uda się dokonać _ skuteczniejszego odsłuchu _ zapisu tzw. czarnej skrzynki.

_ Cel naszego wyjazdu został zrealizowany _ - powiedział prok. Kopczyk. Dodał, że uzyskany materiał dowodowy trafi do Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie drogą oficjalną za pośrednictwem prokuratur generalnych obu krajów. Biegli mają wrócić do kraju w sobotę.

Prokuratura wojskowa dysponuje już opinią dotyczącą zapisu czarnej skrzynki Tu-154M rozbitego pod Smoleńskiem, która została wydana w grudniu 2011 r. przez Instytut Ekspertyz Sądowych w Krakowie (IES). _ Z analizy opinii krakowskiego instytutu wynika, że biegli nie zidentyfikowali części zarejestrowanych na nagraniu wypowiedzi. Powodem takiego stanu rzeczy jest stosunkowo niska jakość dowodowego nagrania _ - wskazywała prokuratura.

Dlatego ostatnie czynności prokuratora wojskowego i biegłych w Moskwie - jak wyjaśniała NPW - _ przyczynić się mogą do przeprowadzenia skuteczniejszego odsłuchu zapisu dźwiękowego z rejestratora MARS-BM samolotu Tu-154M _.

Wniosek w sprawie ponownego skopiowania zapisu czarnej skrzynki WPO w Warszawie, prowadząca śledztwo dotyczące katastrofy smoleńskiej, wysłała do Rosji na początku grudnia zeszłego roku. Czynności w Rosji wykonywane były na potrzeby zespołu biegłych przygotowującego zlecone jeszcze latem 2011 r. całościowe opracowanie dotyczące tragicznego lotu z 10 kwietnia 2010 r.

NPW zastrzegała równocześnie, że sporządzenie nowej kopii nie zmienia faktu, iż opinia wykonana przez IES w 2011 r. _ jest w aktach śledztwa i jest materiałem dowodowym _. Stenogram odczytanych wtedy przez krakowski instytut wypowiedzi z kokpitu Tu-154M został ujawniony na początku 2012 r. przez prokuraturę wojskową i znajduje się na stronie internetowej NPW.

Śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej obecnie jest przedłużone do 10 kwietnia tego roku. Prokuratura informowała niedawno, że do końca marca ma otrzymać m.in. opinię dotyczącą zapisów rozmów z wieży smoleńskiego lotniska. W tym samym terminie ma być gotowa inna opinia w sprawie nagrania z samolotu Jak-40, który lądował w Smoleńsku krótko przed katastrofą Tu-154M.

Polska prokuratura wciąż czeka na przekazanie znajdujących się w Rosji szczątków samolotu i pochodzących z niego rejestratorów, w tym tego z zapisem rozmów w kokpicie. Prokuratura rosyjska wielokrotnie informowała, że przekazanie takie będzie możliwe dopiero po zakończeniu rosyjskiego postępowania w sprawie katastrofy w Smoleńsku.

Czytaj więcej w Money.pl
PiS straszy nową "smoleńską" komisją Jarosław Sellin zapowiedział, że komisja powstanie jeśli PiS wygra wybory. Tymczasem Rosjanie przekazali ważne dokumenty.
Chce by "trotyl nie zmienił się w pastę do zębów" Antoni Macierewicz zwróci się do prokuratury wojskowej z pytaniami dotyczącym próbek pobranych z wraku TU-154M.
Na wraku TU-154 nie wykryto trotylu Prokuratura otrzymała sprawozdanie biegłych dotyczące badań próbek z wraku tupolewa.
Nie chcą przesłuchań rodzin ofiar TU-154M Prokuratora poinformowała już pierwszych członków rodzin o planowanych przesłuchaniach, ale żadnego jeszcze nie przeprowadziła.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)