Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Projekt o środkach przymusu bezpośredniego. Sejmowa komisja zgłasza poprawki

0
Podziel się:

Sam fakt posiadania broni palnej wzmacnia psychicznie funkcjonariuszy i studzi zapędy osób potencjalnie niebezpiecznych.

Projekt o środkach przymusu bezpośredniego. Sejmowa komisja zgłasza poprawki
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Uregulowanie, kiedy wojsko może wesprzeć policję oraz odebranie części uprawnień kontroli skarbowej i inspekcji transportu drogowego (ITD) - to niektóre poprawki do projektu dotyczącego środków przymusu bezpośredniego, jakie zarekomendowała sejmowa komisja.

Jednocześnie ITD udało się obronić prawo do użycia broni palnej w samoobronie, choć przed Wielkanocą wykreślono je z rządowego projektu podczas prac w podkomisji. Sejmowa komisja spraw wewnętrznych zaproponowała też doprecyzowanie przepisów dotyczących udzielania pomocy poszkodowanym w skutek użycia środków przymusu bezpośredniego lub broni palnej.

Na wniosek MSW posłowie wprowadzili do projektu regulację dotyczącą użycia żołnierzy do zapewnienia bezpieczeństwa publicznego, jeśli siły policji okażą się niewystarczające. Podstawą do działania wojska miałoby być postanowienie prezydenta na wniosek rządu, a w sytuacjach niecierpiących zwłoki - decyzja szefa MON na wniosek MSW. W takich sytuacjach żołnierze mieliby takie same uprawnienia, jak policjanci.

Projekt uzupełniono też o punkt dopuszczający oddanie strzału ostrzegawczego. Do tej pory ta kwestia nie była w nim regulowana. Wiceszef MSW Piotr Stachańczyk przyznał, że było to przeoczenie.

Komisja zarekomendowała też redukcję uprawnień kontroli skarbowej i inspekcji transportu drogowego. Ta pierwsza, na wniosek przewodniczącego komisji Marka Biernackiego (PO,) straciła prawo do używania siatek obezwładniających, pocisków niepenetrujących, granatów łzawiących, kolczatek i środków pirotechnicznych do czasowego ogłuszania lub oślepiania.

Dłuższą dyskusję wywołały uprawnienia inspektorów transportu drogowego, bowiem w ubiegłym tygodniu zajmująca się projektem podkomisja na wniosek Jerzego Polaczka (PiS) zaproponowała, by odebrać im prawo do używania i wykorzystania broni palnej.

Dziś to uprawnienie na powrót wpisano do projektu. Podczas dyskusji główny inspektor transportu drogowego Tomasz Połeć argumentował, że ITD przeprowadza kontrole ciężarówek i taksówek również w nocy, co potencjalnie jest niebezpieczne. Z kolei Stachańczyk dodał, że sam fakt posiadania broni palnej - choć przez 12 lat istnienia ITD nie zdarzył się przypadek jej użycia - wzmacnia psychicznie inspektorów i studzi zapędy osób potencjalnie niebezpiecznych. Jednocześnie komisja - na wniosek samej ITD - zarekomendowała odebranie inspektorom uprawnień do używania kolczatek, kajdanek na nogi oraz pojazdów służbowych (w roli środków przymusu bezpośredniego, np. do blokowania drogi).

Po krytyce Tomasza Kaczmarka (PiS) i Krystyny Łybackiej (SLD) doprecyzowano też zapisy dotyczące udzielania pomocy osobom poszkodowanym w skutek użycia środków przymusu bezpośredniego lub broni palnej.

Mimo sprzeciwu PiS, w projekcie pozostał zapis dotyczący użycia broni palnej przez pododdziały zwarte policji. W obecnie obowiązującym prawie jest to możliwe tylko na rozkaz dowódcy oddziału. Rządowy projekt wykreślał to zezwolenie z ustawy o policji i jednocześnie zawiera zapis, że broń palna nie może być użyta lub wykorzystana przez pododdział zwarty. Wyjątek od tej zasady przewidziano jedynie dla sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia. Według wyjaśnień MSW, dotyczy on tylko dowódców, którzy w praktyce jako jedyni mają przy sobie broń palną, a w trakcie działań mogą np. odłączyć się od oddziału i znaleźć się w niebezpieczeństwie.

W ubiegłym tygodniu podkomisja dopisała do projektu drugi, dotyczący tylko policji, wyjątek od zasady nieużywania broni palnej przez oddziały zwarte. Mogłyby one strzelać, ale tylko w czasie stanu wyjątkowego oraz w ściśle określonych warunkach.

_ - Może strona rządowa boi się czegoś, może boi się nadchodzącej wiosny i przemyca tego typu przepisy? _ - pytał poseł Kaczmarek, wnosząc o wykreślenie zapisu dotyczącego stanu wyjątkowego. Stachańczyk ripostował, że Trybunał Konstytucyjny, który uznał za niekonstytucyjne obecne przepisy dotyczące środków przymusu, nie zakwestionował regulacji dotyczących oddziałów zwartych. _ - Rząd zrezygnował z tych przepisów, bo uważa, że w demokratycznym państwie nie ma miejsca na to, by - z wyłączeniem sytuacji wyjątkowych - władza strzelała do obywateli _ - podkreślił wiceszef MSW.

Przepisy projektu dotyczą ponad 20 formacji i podmiotów mogących używać środków przymusu. Mimo że pierwsza wersja zakładała rezygnację ze strzału ostrzegawczego, MSW zdecydowało, że nadal będzie on wymagany. Funkcjonariusz przed użyciem broni będzie musiał okrzykiem zidentyfikować formację, do której należy (np. krzyknąć: _ Policja! _). Jeśli osoba nie podporządkuje się wcześniejszemu wezwaniu funkcjonariusza, powinna zostać ostrzeżona o oddaniu strzału ostrzegawczego: _ Stój, bo strzelam! _.

Jeśli zignorowane zostanie również i to ostrzeżenie, funkcjonariusz odda strzał ostrzegawczy w bezpiecznym kierunku. Jak jednak głosi projekt ustawy _ od procedury (...) lub jej poszczególnych elementów, w szczególności od oddania strzału ostrzegawczego można odstąpić, jeżeli ich zrealizowanie groziłoby bezpośrednim niebezpieczeństwem dla życia lub zdrowia uprawnionego lub innej osoby _.

Jeśli projekt wejdzie w życie, BOR i ABW nie będą mogły już używać, jako środków przymusu bezpośredniego, kaftanów bezpieczeństwa oraz pasów obezwładniających. Z kolei m.in. ABW, BOR oraz straże - ochrony kolei, marszałkowska, leśna i łowiecka - zyskają prawo do używania paralizatorów, a sama ABW - także psów służbowych, jako środków przymusu bezpośredniego. Funkcjonariusze Służby Więziennej, którzy dotąd mogli posługiwać się paralizatorem, jako środkiem przymusu bezpośredniego, zrezygnowali z takiej możliwości.

Według projektu nie będzie można używać środków przymusu bezpośredniego - z wyjątkiem siły fizycznej w postaci technik obezwładniających - wobec kobiet w widocznej ciąży oraz osób, których wygląd wskazuje, że albo mają 13 lat lub mniej, albo są niepełnosprawne ruchowo. Wobec tych osób będzie można użyć ostrzejszych środków przymusu bezpośredniego, tylko jeżeli te osoby będą zagrażały życiu lub zdrowiu innych, a broni palnej - jedynie dla odparcia bezpośredniego, bezprawnego zamachu na życie lub zdrowie.

W projekcie wprowadza się nowe środki przymusu bezpośredniego, m.in.: narzędzia i środki do pokonywania zamknięć budowlanych i innych przeszkód (materiały wybuchowe), środki pirotechniczne o właściwościach ogłuszających lub olśniewających (granaty hukowo-błyskowe, petardy). Zrezygnowano ze stosowania tzw. prowadnic. Nie będzie używana także broń gazowa, blokady stawu kolanowego czy zasłony na twarz.

MSW przygotowało projekt, bo w maju 2012 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy kilku ustaw, odnoszących się m.in. do policji, a które dotyczą zasad stosowania przymusu bezpośredniego i odsyłają do rozporządzeń, są niezgodne z konstytucją. Regulacje te stracą moc 5 czerwca 2013 r.; wtedy ma wejść w życie nowa ustawa.

Czytaj więcej o działalności policji w Money.pl
Napadł na pięć banków. Ile posiedzi za kratami? 40-latka, którego wygląd odpowiadał opisowi poszukiwanego rabusia, zauważyli w trakcie obchodu centrum Kielc dzielnicowi.
7 tys. policyjnych pistoletów do wymiany? Komenda Główna Policji zarządziła kontrolę 26 tys. waltherów P99. Okazało się, że w około 7 tys. sztuk powinna być wymieniona zaślepka iglicy zamka.
Ważne zmiany w policji już w połowie roku? Komenda Główna Policji chciałaby w połowie roku wydzielić ze swoich struktur Centralne Biuro Śledcze i przekształcić je w jednostkę podobną do komend wojewódzkich.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)