fot: PAP/EPAfot: PAP/EPA_ Wybuchy na mecie maratonu w Bostonie _[ ( http://static1.money.pl/i/glass.gif ) ] zobacz całą galerię(http://manager.money.pl/galerie/wybuchy-na-mecie-maratonu-w-bostonie-g549682.html)Oskarżony o podłożenie bomby na mecie bostońskiego maratonu stanie twarzą w twarz z rodzinami ofiar. 19-letni Dżochar Carnajew po raz pierwszy pojawi się dziś w sądzie, gdzie zostanie mu odczytany akt oskarżenia.
Władze USA oskarżyły Dżochara Carnajewa o spowodowanie śmierci trzech osób, obrażeń u ponad 260 osób oraz współudział w zabójstwie policjanta. Postawiono mu również szereg zarzutów związanych z terroryzmem. Akt oskarżenia obejmuje 30 zarzutów. 17 z nich zagrożonych jest dożywociem lub egzekucją.
Prokurator generalny USA Eric Holder nie podjął jeszcze decyzji czy będzie domagać się kary śmierci. Dzisiejsze posiedzenie sądu będzie krótkie. Po odczytaniu aktu oskarżenia Dżochar Carnajew zadeklaruje czy przyznaje się do winy. Właściwy proces odbędzie się w późniejszym terminie.
Dziś w sądzie pojawią się poszkodowani oraz rodziny ofiar zamachu. Zostali oni wcześniej powiadomieni o rozprawie i zarezerwowano dla nich miejsca na sali sądowej. Posiedzenie sądu jest otwarte dla opinii publicznej, władze Bostonu spodziewają się tłumów - zarówno dziennikarzy jak i mieszkańców.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Nie ma szans na wizy dla Polaków? Atak przeprowadzony przez Czeczenów wpłynie na nastawienie Kongresu wobec reformy imigracyjnej - przekonuje profesor Katarzyna Żukrowska, amerykanista ze Szkoły Głównej Handlowej. | |
| To zabawka odpaliła bomby w Bostonie Dwie bomby, które wybuchły w czasie maratonu w Bostonie, zostały zdetonowane zdalnie za pomocą urządzenia umożliwiającego zdalne sterowanie zabawkowymi samochodami. | |
| Przesłuchają rodziców zamachowców Delegacja ambasady USA w Moskwie udała się do Dagestanu, by przesłuchać rodziców dwóch braci Carnajewów, podejrzanych o zamach. |