Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Proces sędziego za prowadzenie auta po pijanemu

0
Podziel się:

Miał prawie 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Proces sędziego za prowadzenie auta po pijanemu
(Artur Barbarowski/East News)

Przed Sądem Rejonowym w Rzeszowie rozpoczął się w czwartek proces sędziego Grzegorza T. z Przemyśla. Jest on oskarżony o prowadzenie auta po pijanemu. Grozi mu do dwóch lat więzienia.

Grzegorz T., sędzia Sądu Rejonowego w Przemyślu, został zatrzymany na początku marca 2012 r. na drodze z Lubaczowa do Jarosławia. Miał prawie 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Policję o nietrzeźwym kierowcy telefonicznie powiadomił anonimowy informator.

T. przed sądem przyznał się do zarzucanego mu czynu i podtrzymał swoje wyjaśnienia złożone w trakcie śledztwa przed prokuraturą w Lubaczowie. Mówił, że od ponad 20 lat leczy się na _ epizody depresyjne _ i chorobę alkoholową, ale dotychczas nie miał w związku z tym żadnych kłopotów np. w pracy czy podczas kontroli drogowej.

Postawienie zarzutów, a później oskarżenie Grzegorza T. było możliwe po tym, jak sąd dyscyplinarny przy Sądzie Apelacyjnym w Rzeszowie w kwietniu ubiegłego roku uchylił sędziemu immunitet. Sąd dyscyplinarny bezterminowo zawiesił też sędziego T. w obowiązkach służbowych - w praktyce oznacza to zawieszenie do zakończenia postępowania dyscyplinarnego. Termin posiedzenia w sprawie dyscyplinarnej zostanie wyznaczony po zakończeniu sprawy karnej. W wyniku postępowania dyscyplinarnego sędzia może otrzymać karę od upomnienia po usunięcie z zawodu.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)