Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Proces Ryszarda Cyby. Sąd orzekł dożywocie

0
Podziel się:

Proces rozpoczął się 24 listopada tego roku i toczył się za zamkniętymi drzwiami.

Proces Ryszarda Cyby. Sąd orzekł dożywocie
(PAP/Grzegorz Michałowski)

Ryszard Cyba, który w październiku ubiegłego roku w łódzkiej siedzibie PiS zastrzelił Marka Rosiaka i ranił nożem drugiego pracownika - Pawła Kowalskiego, został skazany na dożywocie i *pozbawienie praw publicznych na 10 lat.*

[Aktualizacja: 14:15]

O warunkowe zwolnienie będzie mógł się ubiegać po 30 latach. Zarówno prokuratura, jak i oskarżyciele posiłkowi, domagali się dla Cyby dożywocia. Obrońca Cyby mecenas Maciej Krakowiński twierdził, że popełnił on zabójstwo w afekcie, a więc kara może być niższa. W jego ocenie, były szanse na taki wyrok, szczególnie, że sąd musiał się oprzeć na całości materiału dowodowego.

- _ Nie dziwię się, że zapadło dożywocie, inny wyrok byłby niesprawiedliwy, bo mieliśmy do czynienia z zaplanowaną zbrodnią _ - tak szef klubu PiS Mariusz Błaszczak skomentował wyrok sądu, który skazał zabójcę Marka Rosiaka. Jednocześnie uznał za zastanawiające, że wyrok zapadł przeszło rok po morderstwie. _ W naszej ocenie powinien zapaść dużo wcześniej _ - zaznaczył.

_ - Mamy w Polsce do czynienia ze wścieklizną polityczną, tymi którzy nawołują do dorzynania watah, a więc dobrze, żeby opinia publiczna dostrzegła rezultaty takich działań i niech ten wyrok będzie przestrogą dla innych, którzy mogliby się poważyć na popełnianie tego typu zbrodni _ - powiedział Błaszczak we wtorek Błaszczak dziennikarzom w Sejmie.

Podkreślił, że problemem polskiego wymiaru sprawiedliwości jest, że średnio za zabójstwo mordercy odsiadują 7 lat, a za pobicie ze skutkiem śmiertelnym 2 lata. - _ Może to się zmieni pod naciskiem opinii publicznej _ - dodał polityk.

Proces rozpoczął się 24 listopada tego roku i toczył się za zamkniętymi drzwiami aby nie pozwolić Cybie na realizację dalszej części jego planu. Polegać miał on na jak najszerszym rozpowszechnieniu motywów jego działania.

Sąd zgodził się na ujawnienie danych osobowych i wizerunku oskarżonego, a także utrwalenie przez media przebiegu rozprawy do czasu odczytania aktu oskarżenia. Wniosek o wyłączenie jawności złożyli pełnomocnicy żony i syna Marka Rosiaka oraz Pawła Kowalskiego, którzy występują jako oskarżyciele posiłkowi. Motywowali go ważnym interesem prywatnym pokrzywdzonych, obawą o naruszenie ich prywatności oraz dobrego imienia zmarłego.

Czytaj więcej na temat tego procesu w Money.pl Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

wiadomości
wiadmomości
kraj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)