Prokurator chce dla doktora Mirosława G. dwóch lat pozbawienia w zawieszeniu na pięć lat. Według oskarżyciela, gromadzone dowody wskazują, że lekarz jest winny korupcji. Jutro mowę końcową w procesie byłego ordynatora kardiochirurgii warszawskiego szpitala MSWiA wygłoszą adwokaci.
Prokuratura domaga się ponadto 200 tysięcy grzywny, przepadek osiągniętych korzyści majątkowych i obciążenie kosztami procesowymi, a także zakaz zajmowania stanowisk kierowniczych. Adwokaci nie chcieli komentować mowy końcowej oskarżycieli. Rozprawa jest precedensem. Chodzi o granice między korupcją a powszechnym w polskich szpitalach okazywaniem wdzięczności lekarzom po udanych operacjach.
Do spektakularnego zatrzymania Mirosława G doszło w lutym 2007 roku. Został w kajdankach wyprowadzony ze szpitala przez funkcjonariuszy CBA, co pokazano w wielu stacjach telewizyjnych.
Były szef CBA Mariusz Kamiński mówił, że doktor Mirosław G. jest bezwzględnym, cynicznym łapówkarzem A ówczesny minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro dodawał: _ Już nikt nigdy przez tego pana życia pozbawiony nie będzie _.
Początkowo prokuratura rzeczywiście postawiła Mirosławowi G,. zarzut zabójstwa pacjenta, ale sąd uznał, że to mało prawdopodobne i w konsekwencji śledczy się z niego wycofali.
Teraz na Mirosławie G., ciąży zarzut mobbingu wobec podwładnych i ponad 40 zarzutów korupcyjnych. Kwota łapówek miała sięgać w sumie 50 tysięcy złotych.
Oskarżony nie przyznaje się do winy a jego pacjenci co prawda potwierdzili przekazywanie pieniędzy, ale nie w formie łapówek a jedynie wdzięczności za udane operacje.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Rolls Royce dawał łapówki? Jest śledztwo Brytyjski koncern aerokosmiczno-zbrojeniowy poinformował, że współpracuje z państwowym Biurem do Spraw Poważnych Nadużyć w wyjaśnianiu domniemanej korupcji, jakiej dopuścili się jego zagraniczni pośrednicy. | |
Największa afera korupcyjna w Polsce? Kolejne 27 osób jest oskarżonych o płatną protekcję, poświadczenie nieprawdy w dokumentacji medycznej a także przyjmowanie łapówek. | |
Ustawiali przetargi? CBA zatrzymało dyrektorów Jest podejrzenie, że wręczono łącznie blisko 100 tys. zł łapówek przy zamówieniach publicznych na inwestycje. |