Zaplanowana na dziś rozmowa została przełożona na 18 października. Były senator Krzysztof P. jest oskarżony o posiadanie narkotyków i nakłanianie innych do ich zażywania.
Decyzję o odroczeniu, warszawski sąd rejonowy podjął z powodu wniosku obrońcy oskarżonego, o wyłączenie ze sprawy prokuratora.
Sprawą Krzysztofa P. interesowała się prokuratura, jednak oskarżonego chronił parlamentarny immunitet. Śledztwo odwieszono po zeszłorocznych wyborach, w których senator nie brał udziału.
Sprawa zaczęła się od spotkania byłego senatora z dwiema kobietami, a spotkanie to - jak się okazało - zostało nagrane. Kompromitujący polityka film posłużył potem jako jako narzędzie szantażu i tym samym uzyskania sporej sumy pieniędzy. Mimo to trafił do mediów, a nagranie miało być dowodem, że Krzysztof P. posiada i zażywa narkotyki.
Były senator wszystkiemu zaprzecza. Nie ukrywał, że zdarzało mu się w przeszłości brać kokainę, jednak dopóki polityka chronił parlamentarny immunitet, prokuratura nie mogła postawić mu zarzutów. Dziś Krzysztof P. jest już oskarżony o posiadanie kokainy i nakłanianie innej osoby do jej zażywania. Grozi mu do trzech lat więzienia.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Tłumaczy Gowina. "Nie ma w nosie litery prawa" Rzecznik rządu podkreślił, że minister sprawiedliwości zapoznawał się z aktami w sprawie Amber Gold, nie dla zaspokojenia ciekawości, ale aby wyjaśnić zarzuty stawiane prokuraturze i sądom. | |
Agora ma przeprosić Macierewicza. Za co? _ Gazeta Wyborcza _ napisała, że za rządów PiS wsadził swego bratanka i znajomych do państwowych spółek. | |
Sąd zdecydował, co dalej z Amber Gold Wciąż nie wiadomo, jaka jest wartość ujawnionego i zabezpieczonego majątku upadłej spółki. |