Spłonęło poddasze domu w Zakopanem. W budynku mieszkało dziewięcioro dzieci i pięcioro dorosłych. W pożarze nikt nie ucierpiał.
Pożar domu przy ul. Bachledzki Wierch wybuchł dziś w nocy. Wszyscy mieszkańcy zdążyli uciec z płonącego budynku i znaleźli tymczasowe schronienie u sąsiadów, jednak na święta nie powrócą do swojego domu - powiedział Mateusz Zwijacz z zakopiańskiej straży pożarnej. _ - Ze względu na uszkodzenie całej konstrukcji dachu i zalanie budynku, nie nadaje się on do zamieszkania _ - mówił.
Pożar wybuchł przed północą; ugaszono go około godz. 3. Akcję utrudniał wąski i oblodzony dojazd do budynku usytuowanego na stromym zboczu.
Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.Starostwo tatrzańskie zapewniło poszkodowanym mieszkania zastępcze.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Śmiertelne zatrucie tlenkiem węgla Do tragedii doszło w Siemianowicach Śląskich. | |
Już wiadomo, co wywołało pożar w kopalni Do nadzoru górniczego, docierają sygnały, że dwaj górnicy, którzy w wyniku zapalenia metanu w kopalni Sośnicy zostali niegroźnie poparzeni, mogli palić pod ziemią papierosy. | |
W kopalni Sośnica pali się metan Ratownicy już wcześniej próbowali gasić pożar 950 m pod ziemią środkami chemicznymi - proszkowymi i mineralnymi, nie przyniosło to jednak rezultatu. |