Wrocławski Sąd Rejonowy umorzył postępowanie z prywatnego aktu oskarżenia, który działaczka ruchu feministycznego Małgorzata Marenin wniosła przeciwko abp. Józefowi Michalikowi za jego wypowiedź podczas kazania wygłoszonego 16 października zeszłego roku.
Jak powiedziała sędzia Anna Statkiewicz w uzasadnieniu postanowienia, sąd zdecydował się umorzyć sprawę, ponieważ wypowiedź abp. Michalika podczas homilii wygłoszonej we Wrocławiu w żadnym stopniu nie wyczerpuje znamion przestępstwa.
_ - Nie każde zachowanie odbierane jako zachowanie nieprawidłowe, nieetyczne, a nawet budzące pewną społeczną szkodliwość jest zachowaniem przestępczym _ - zwróciła uwagę sędzia.
W prywatnym akcie oskarżenia Marenin, która jest działaczką świętokrzyskich struktur Twojego Ruchu, napisała, że hierarcha wskazał w homilii jako współodpowiedzialne za zjawisko pedofilii _ agresywne feministki _ oraz rodziców decydujących się na rozwód. Jej zdaniem abp Michalik pomówił ją jako przedstawicielkę ruchu feministycznego oraz jako osobę po rozwodzie, wychowującą dziecko w niepełnej rodzinie o postępowanie, które poniża ją w opinii publicznej i naraża na utratę zaufania potrzebnego w działalności społecznej.
Pełnomocnik arcybiskupa, mecenas Maciej Bednarkiewicz wnioskował o umorzenie postępowania sądowego.
Sędzia Statkiewicz podkreśliła, że art. 212 Kodeksu karnego, na który powoływała się w prywatnym akcie oskarżenia Marenin, określa, kto może być pokrzywdzony. _ - Tu możemy jedynie mówić o grupie osób, ale ta grupa musi być w jakiś sposób sformalizowana albo czasowo połączona. Zdaniem sądu nie zachodzi taka okoliczność w przypadku grupy określonej jako osoby decydujące się na rozwód czy "agresywne feministki" _ - mówiła sędzia.
Według sądu _ oskarżony miał prawo wypowiedzieć swoje poglądy co do istoty problemów współczesności, w tym zjawiska pedofilii, rozwodów, feminizmu czy innych _.
_ - Swoboda wypowiedzi stanowi jeden z zasadniczych filarów społeczeństwa demokratycznego, jeden z warunków jego postępu i rozwoju. Swoboda ta nie może ograniczać się do informacji i poglądów, które są odbierane przychylnie, uważane za nieobraźliwe i neutralne _ - powiedziała sędzia.
Przed sądem Marenin podkreśliła, że występuje w imieniu wielu samotnych rodziców, które na co dzień wychowują dzieci. _ - Po przeanalizowaniu wszystkich wypowiedzieć pana Michalika uważam, że błędnie zinterpretował on pojęcie rodziny niepełnej. To nie jest rodzina patologiczna, nie można powiedzieć, że brakuje w niej miłości. Dzieci z rodzin niepełnych są kochane _ - podkreśliła.
Dodała, że oczekuje od abp. Michalika, _ aby przyjął na siebie ciężar wypowiedzi i przyznał, że tą wypowiedzią mógł zrobić krzywdę samotnym rodzicom i przeprosił za to _.
Strona skarżąca może złożyć zażalenie od postanowienia sądu. - _ Na pewno wykorzystamy wszystkie możliwe środki, by ta sprawa się tak nie skończyła. Zamierzam zebrać grupę osób, które poczuły się urażone wypowiedzią arcybiskupa, i złożyć pozew zbiorowy w tej sprawie _ - powiedziała po zakończeniu posiedzenia sądu Marenin.
W homilii wygłoszonej 16 października ub. roku we wrocławskiej katedrze abp Michalik nawiązał do opisywanych w mediach przypadków pedofilii.
_ - Wiele dziś mówi się - i słusznie - o karygodnych nadużyciach dorosłych wobec dzieci. Tego rodzaju zła nie wolno tolerować. Ale nikt nie odważy się pytać o przyczyny, żadna stacja telewizyjna nie walczy z pornografią, promocją fałszywej, egoistycznej miłości między ludźmi. Nikt nie upomina się za dziećmi cierpiącymi przez brak miłości rozwodzących się rodziców, a to są rany bolesne i długotrwałe _ - powiedział przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
_ - Na naszych oczach następuje promocja nowej ideologii gender. Już kilkanaście najwyższych uniwersytetów w Polsce wprowadziło wykłady z tej nowej, niezbyt jasnej ideologii, której programową radę stanowią najbardziej agresywne polskie feministki, które od lat szydzą z Kościoła i etyki tradycyjnej, promują aborcję i walczą z tradycyjnym modelem rodziny i wierności małżeńskiej _ - powiedział także arcybiskup.
W sobotnim wywiadzie w RMF FM abp Michalik mówił, że nie poczuwa się do tego, że obraził skarżącą go działaczkę. _ - Ja powiedziałem o pewnych szczególnie agresywnych feministkach. Bo feminizm sam w sobie jest rzeczą godną uwagi i trzeba szanować godność i piękno kobiety. Natomiast przesadna agresja wobec mężczyzny czy jakaś promocja zafałszowanej wizji relacji dwóch płci jest chora _ - mówił hierarcha.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Zwalczą "front zarządzania nienawiścią"? Do tej grupy lider partii zaliczył także prokuratury i sądy, które w ocenie Palikota nieskutecznie ścigają odpowiedzialnych za język nienawiści na spotkaniach publicznych. | |
Immunitet do likwidacji? Projekt jutro trafi... Pomysłodawca liczy głównie na podpisy polityków PO, ponieważ projekt jego formacji jest _ tożsamy z projektem złożonym w 2008 roku przez Platformę Obywatelską _. | |
Hartman: Ideologia gender to wymysł Kościoła Nie istnieje żadna ideologia gender - napisali w liście otwartym Prawda nas wyzwoli politycy Twojego Ruchu. |