Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Porwanie dziecka w Sulejowie. Sprawca w rękach policji

0
Podziel się:

Półtoraroczny chłopiec został pozostawiony przed południem w oknie życia w domu Sióstr Salezjanek.

Porwanie dziecka w Sulejowie. Sprawca w rękach policji
(Rafalolechowski/Dreamstime)

Policja zatrzymała 21-latka z Sulejowa podejrzewanego o uprowadzenie półtorarocznego chłopca, którego pozostawił w oknie życia w Piotrkowie Trybunalskim. Dziecko przebywa w piotrkowskim szpitalu na obserwacji.

Półtoraroczny chłopiec został pozostawiony przed południem w oknie życia w domu Sióstr Salezjanek przy ul. Armii Krajowej w Piotrkowie Trybunalskim (Łódzkie). Policja poszukiwała opiekunów dziecka lub osoby, która pozostawiła chłopca.

W tym samym czasie na komisariat policji w pobliskim Sulejowie zgłosiła się 25-letnia mieszkanka tej miejscowości, która zgłosiła uprowadzenie dziecka. Z jej relacji wynikało, że wyszła wcześniej z domu po zakupy, a dziecko pozostawiła pod opieką 39-letniego partnera, który - jak się okazało - wykonywał pewne prace na podwórku.

Według policji prawdopodobnie ten moment wykorzystał 21-letni mieszkaniec Sulejowa, który niezauważony wyniósł chłopca z domu, przewiózł do Piotrkowa Tryb. i pozostawił w oknie życie. Matka dziecka rozpoznała już swojego synka, który przebywa w piotrkowskim szpitalu na obserwacji.

- _ Policjanci zatrzymali 21-latka podejrzewanego o uprowadzenie chłopczyka _ - powiedziała rzeczniczka łódzkiej policji podinsp. Joanna Kącka.

Mężczyzna był trzeźwy; jest znany lokalnym policjantom z wcześniejszych konfliktów z prawem. Według policji mężczyzna na razie nie wyjaśnił motywów swojego działania, w czwartek ma być przesłuchiwany.

Prawdopodobnie usłyszy zarzut uprowadzenia dziecka wbrew woli osoby powołanej do opieki nad nim. Grozi za to kara do trzech lat pozbawienia wolności.

Jak poinformował PAP Tomasz Kopytowski z Caritas Archidiecezji Łódzkiej, po godz. 11 siostry salezjanki w prowadzonym przez siebie oknie życia znalazły dziecko. Z ich relacji wynika, że chłopiec był przestraszony i płakał. Wezwano na miejsce pogotowie ratunkowe; lekarze ocenili wiek dziecka na około 18 miesięcy. Chłopiec został przewieziony na obserwację do miejscowego szpitala; jego stan ogólny oceniany jest jako dobry.

Według policji tym razem sytuacja była niecodzienna, ponieważ pozostawiony został nie noworodek, ale dziecko w wieku 1,5 roku. Policja wszczęła postępowanie w sprawie wyjaśnienia okoliczności pozostawienia dziecka.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)