Wskutek upału, pragnienia i straszliwego tłoku w miejscach modlitwy zmarło od początku tygodnia ponad 50 spośród około miliona pielgrzymów, którzy udali się do sanktuarium wyznawców islamu w Sehwanie na południu Pakistanu - podała pakistańska policja.
W przeddzień tradycyjnej dorocznej pielgrzymki do Sehwanu, która odbywa się w Pakistanie od 761 lat, miejscowe władze obiecały wobec dotkliwych upałów przekraczających 40 stopni Celsjusza i suszy, przygotować dla jej uczestników zapasy wody pitnej i żywności, ale nie dotrzymały przyrzeczenia, co stało się przyczyną tragedii - pisze pakistański dziennik anglojęzyczny _ Express Tribune _.
Większość ofiar to starsze kobiety.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Armia rozpoczęła "wielką ofensywę". Są skutki Ta zakrojona na szeroką skalę ofensywa, której od dawna od Islamabadu domagały się Stany Zjednoczone. | |
Amerykański dron zlikwidował 10 rebeliantów To już drugi taki atak amerykańskiego drona w tym rejonie w ciągu doby po półrocznej przerwie. | |
Starcia Sikhów przed świątynią. Użyli mieczów Setki Sikhów zgromadziło się, żeby oddać hołd ofiarom poległym w rozpoczętym 6 czerwca 1984 r. szturmie indyjskiej armii na świątynię, opanowaną wówczas głównie przez sikhijskich separatystów. |