Reprezentant Polski w pływaniu, Mateusz Matczak trafił w ciężkim stanie do szpitala w Łodzi. Pierwsze informacje mówiły o tym, że zawodnik Trójki Łódź został ciężko pobity. Dyrektor szpitala Piotr Kuna, mówi, że jego stan sportowca jest bardzo ciężki.
Wersji o pobiciu 23-letniego pływaka na razie nie potwierdza policja. Podinspektor Joanna Kącka z Komendy Wojewódzkiej w Łodzi mówi, że przyczyny poważnego stanu Matczaka mogą być zupełnie inne.
Mateusz Matczak to mistrz świata i mistrz Europy juniorów oraz medalista Uniwersjady i rekordzista Polski na 400 metrów stylem zmiennym. Były trener kadry, Paweł Słomiński, który jeszcze do niedawna współpracował z tym zawodnikiem, twierdzi, że to wielki talent. Matczak jednak nagle i bez podania przyczyn decyzji zrezygnował z walki o wyjazd na Igrzyska Olimpijskie do Londynu.
Czytaj więcej w Money.pl Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.