Karol M. miał w 2004 r. zlecić zabójstwo byłego policjanta, w efekcie czego zginęła żona i dziecko funkcjonariusza.
_ - Informacje o poszukiwanym uzyskaliśmy od policjantów czeskich. Funkcjonariusze z wydziału poszukiwań KGP ustalili, że mężczyzna może się ukrywać w jednej z luksusowych willi na terenie Krakowa. Tam też został zatrzymany _ - powiedział rzecznik Komendanta Głównego Policji Mariusz Sokołowski.
Jak dodał, zatrzymanie Słowaka _ było dynamiczne _; policjanci weszli z długą bronią, w kamizelkach kuloodpornych, gdyż podejrzewali, że mężczyzna może mieć broń. W akcji brali udział antyterroryści.
Z informacji, które otrzymali Polacy, wynikało, że mężczyzna w 2004 r. miał zlecić zabójstwo byłego policjanta. Bandyci ostrzelali jego samochód, w środku nie było jednak funkcjonariusza, a jego żona i 10-letnie dziecko. Obydwoje zginęli.
_ - Z naszych ustaleń wynika, że 41-latek mógł ukrywać się na terenie Polski od kilku miesięcy. Wcześniej ukrywał się w innych krajach Unii Europejskiej. W miejscu, gdzie przebywał, znaleziono m.in. dokumenty z jego zdjęciem wystawione na różne nazwiska _ - powiedział Sokołowski.