Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Polscy politycy piszą do Camerona

0
Podziel się:

W ich opinii wypowiedź Davida Camerona o imigrantach wiąże się z wyborami do PE.

Polscy politycy piszą do Camerona
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Są oburzeni jego słowami o naszych rodakach pracujących na Wyspach. Brytyjski premier w czasie ostatniego szczytu w Brukseli powiedział, że _ wielkim błędem _ było pełne otwarcie granic dla Polaków i obywateli innych krajów przyjętych do Unii 9 lat temu.

W ich opinii wypowiedź Davida Camerona o imigrantach wiąże się z wyborami do PE. Prezes PiS, a także Paweł Kowal napisali listy do Camerona. - _ Jesteśmy w jednej rodzinie politycznej i zależy nam na tym, by relacje polsko-brytyjskie miały odpowiednią temperaturę, byśmy nie stracili niczego, co w przeszłości relacji polsko-brytyjskich było najlepsze, a zyskali jeszcze na przyszłość _ - powiedział ten ostatni.

W swoim liście Kowal zaapelował, by premier David Cameron i _ przyjaciele w Partii Konserwatywnej _ uszanowali pracę Polaków w Wielkiej Brytanii. Jak dodał Ryszard Czarnecki, _ Wielka Brytania zarobiła miliardy funtów dzięki temu, że Polacy przez ostatnie 10 lat tam pracują _.

Wcześniej głos zabrał Jarosław Kaczyński. Jak powiedział zastępca rzecznika PiS Marcin Mastalerek, list został wysłany w weekend. _ - To protest przeciwko niektórym wypowiedziom premiera Camerona. Dla nas są niedopuszczalne. Nie zgadzamy się z nimi _ - podkreślił.

_ - Prezes Kaczyński w liście wyraża duże zdziwienie i zaskoczenie ostatnimi wypowiedziami Camerona, które atakują Polaków. Wyraża zwłaszcza zdziwienie wypowiedzią, że otwarcie rynku pracy dla krajów Europy Środkowo-Wschodniej to był duży błąd. Prezes PiS także pisze, że dalsza tego typu retoryka na pewno utrudni pracę w ramach grupy w Parlamencie Europejskim - _poinformował europoseł Tomasz Poręba.

_ - PiS razem z Partią Konserwatywną, z której wywodzi się Cameron, należą do grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów - dodał . _

Pod koniec listopada _ karygodnym niedopełnieniem obowiązków _ nazwał brytyjski premier decyzję z 2004 roku, kiedy to rząd Partii Pracy otworzył bez ograniczeń rynek pracy dla przybyszów z nowych państw UE. Efektem był przyjazd m.in. kilkuset tysięcy Polaków. Cameron napisał też w _ Financial Times _, że rezygnacja z wprowadzenia wobec Polaków i innych _ nowych _ obywateli UE przejściowych ograniczeń w dostępie do rynku pracy była _ ogromnym błędem _.

Podobną opinię wyraził Cameron podczas ostatniego szczytu Rady Europejskiej w Brukseli. _ Myślę, że błąd popełnił poprzedni rząd dając nieograniczony, natychmiastowy dostęp do brytyjskiego rynku Polsce, Węgrom i innym krajom bałtyckim jednocześnie. Sądzę, że był to wielki błąd. Nie przewidziano, że przez ten krok po Europie przemieści się półtora miliona ludzi _ - powiedział brytyjski premier.

Czytaj więcej w Money.pl
Prezes PiS oburzony słowami Camerona. _ Są niedopuszczalne _ Brytyjski premier powiedział, że otwarcie rynku pracy dla krajów Europy Środkowo-Wschodniej to był duży błąd.
Zastopować imigrację z UE? _ To nielegalne _ Konserwatyści wysuwają pomysł jej limitowania. Ich liberalni koalicjanci nie chcą o tym słyszeć.
Prezydent Bułgarii ostro krytykuje Camerona Davida Camerona idzie na ustępstwa wobec nacjonalistów i ryzykuje tym samym międzynarodową izolacją własnego kraju?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)