Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Polscy dziennikarze Biełsatu pobici na Ukrainie

0
Podziel się:

Zostali zaatakowani, kiedy robili zdjęcia do reportażu o dziennikarzach. Milicjanci zniszczyli również ich sprzęt.

Polscy dziennikarze Biełsatu pobici na Ukrainie
(PAP/EPA)

Ukraińska milicja pobiła dwóch dziennikarzy Telewizji Biełsat i zabrała im sprzęt. Do zdarzenia doszło podczas pacyfikacji przez milicję antyrządowego protestu w Czerkasach - mówi prezes Telewizji Biełsat, Agnieszka Romaszewska.

Pracownicy Telewizji Biełsat zostali zaatakowani, kiedy robili zdjęcia do reportażu o dziennikarzach. Milicjanci zniszczyli również ich sprzęt._ - Pobito ich bardzo dotkliwie. W przypadku jednego jest podejrzenie wstrząsu mózgu i ma rozciętą głowę. Mam nadzieję, że zostali już wypuszczeni - _ mówi Romaszewska.

Jak relacjonuje prezes Biełsatu to była prowokacja: _ sprowokowano szturm demonstrantów na budynki rządowe, na co odpowiedziano gwałtownym pałowaniem _.

Nocą ukraińska milicja rozgromiła protesty w wielu miastach Ukrainy. Są poszkodowani i dziesiątki zatrzymanych. W pacyfikacji milicji często pomagali wynajęci dresiarze- tzw. tituszki.W Dniepropietrowsku, gdzie odbywał się protest przed miejscową administracją, zatrzymano kilkadziesiąt osób. Milicji miały pomagać tituszki. Dresiarze bili osoby postronne i dziennikarzy.

W Sumach miting protestujących rozbiły oddziały Berkutu. W dzień protestowało tam kilka tysięcy przeciwników władz, którzy weszli do budynku miejscowej administracji. Według relacji świadków, milicja zachowywała się bardzo agresywnie.

W Czerkasach uczestników miejscowego protestu przyjechali podtrzymać Kijowianie z Automajdanu. Protestujący próbowali zająć budynek Administracji Obwodowej. Interweniowała milicja, w tym oddziały Berkut. Są pobici i zatrzymani. Wśród zatrzymanych są dwaj dziennikarze Telewizji Biełsat.

Również w Zaporożu są ranni i zatrzymani, po rozpędzeniu protestu przez milicję i oddziały specjalne opozycyjnej demonstracji. Tutaj również milicję w biciu protestujących wspomagali wynajęci dresiarze.

W ciągu dnia zwolennicy Majdanu , zdobyli siedziby Administracji Obwodowych w Winnicy, Czernihowie, w Iwano-Frankowsku, Równem, Tarnopolu, Lwowie i Chmielnickim oraz Łucku, Żytomierzu, Czerniowcach i Połtawie.

Czytaj więcej w Money.pl
Brutalne pacyfikacje majdanów i kolejni, znikający Ukraińcy Starcia z milicją i dresiarzami trwają w wielu miastach. Minister sprawiedliwości zagroziła stanem wojennym.
Apelują o pomoc dla ukraińskich mediów Pod listem podpisało się około 90 dziennikarzy z Polski.
"Ustępstwa Janukowycza tylko ośmielają" Wielu mieszkańców tego kraju uwierzyło dopiero teraz, że ich walka ma sens - uważa prezes Fundacji Pułaskiego, politolog Zbigniew Pisarski.
Premier dzwoni na Ukrainę. "Wspieramy demokratów" _ Konflikt i represje to droga do katastrofy _.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)