Policja we współpracy z CBŚ zlikwidowała pod Białymstokiem plantację konopi indyjskich. 120 roślin rosło w specjalnych drewnianych rynnach, z systemem nawadniającym o zamkniętym obiegu, wentylacją i oświetleniem - podała w piątek policja.
Policja szacuje, że wartość czarnorynkowa narkotyków, które można byłoby wytworzyć z tych roślin, sięga 180 tys. zł. Zatrzymano 32-letniego mieszkańca z okolic Warszawy, podejrzanego o prowadzenie plantacji, ulokowanej na poddaszu domu w gminie Turośń Kościelna.
Jak podała policja, zatrzymany mężczyzna prawdopodobnie nie działał sam. Jest powiązany z osobami podejrzewanymi o udział w kradzieżach i legalizacji pojazdów. Podczas akcji na terenie woj. mazowieckiego, związanej z przestępczością samochodową, zabezpieczono dziewięć aut, w których - jak wynika z ekspertyz - przerabiano numery identyfikacyjne. W związku z tą działalnością przestępczą zatrzymano 35-letniego mężczyznę.
Policja określa sprawę jako _ rozwojową _. W dotychczasowych działaniach uczestniczyli funkcjonariusze CBŚ oraz Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku, a także powiatowej w Wołominie.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Uprawiali konopie warte ponad 200 tys. złotych Zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających i uprawy konopi usłyszał 43-letni mężczyzna zatrzymany w Markach k. Warszawy. | |
Policja przejęła ponad 100 kg konopi indyjskich Dwie nielegalne uprawy konopi indyjskich zlikwidowali policjanci ze Złotowa (Wielkopolskie). Przejęli krzaki konopi o łącznej wadze 110 kilogramów. | |
Siedziba CBŚ kosztować będzie 60 mln złotych Zatrudniające około 2 tys. policjantów Centralne Biuro Śledcze wyprowadzi się z Komendy Głównej Policji. |