Tak orzekli właśnie angielscy przysięgli w sądzie w Exeter. Wyrok zapadł stosunkiem głosów 11:1.
Teraz sędzia zdecyduje o karze. Jakubowi T. grozi dożywocie. Do zbrodni, o którą jest oskarżony, doszło w lipcu 2006 roku w Exeter. Feralnej nocy Jakub T. bawił się z siostrą i koleżankami w pubach w Exeter. Podczas powrotu do domu odłączył się od grupy i to właśnie wtedy, jak twierdzi prokurator, miało dojść do gwałtu. Koronnymi, dowodami ma być nagrania z kamer przemysłowych i próbki kodu DNA.
Innego zdania jest obrona i biegli, według których nie wskazują one jednoznacznie, że to Jakub T. był gwałcicielem.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.