Ukraińska Prokuratura Generalna odmówiła wszczęcia postępowania karnego w sprawie domniemanego pobicia Julii Tymoszenko. Była premier twierdzi, że doszło do niego w nocy z 20 na 21 kwietnia w kolonii karnej w Charkowie.
O decyzji ukraińskiej, poinformował prokurator generalny Wiktor Pszonka. -_ Kontrola doniesień (o pobiciu Tymoszenko w więzieniu) zakończyła się decyzją o odmowie wszczęcia śledztwa. Decyzję tę podjęła prokuratura w Charkowie - _ powiedział Pszonka na konferencji prasowej w Kijowie.
Tymoszenko rozpoczęła głodówkę w proteście przeciwko brutalnemu potraktowaniu jej przez strażników więziennych. Była premier oświadczyła, że została przez nich pobita, gdy w nocy 20 na 21 kwietnia siłą przewożono ją z więzienia do szpitala.
Biuro ówczesnej rzeczniczki praw człowieka Niny Karpaczowej opublikowało fotografie Tymoszenko, na ciele której widnieją sińce.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Komorowski mówi, co pokaże Janukowyczowi Prezydent wybiera się na szczyt przywódców Europy Środkowej. | |
Polski szef parlamentu UE na Ukrainę nie jedzie Wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Jacek Protasiewicz nie wybiera się na mecze EURO 2012 na Ukrainie. | |
Pogroził Niemcom za bojkot Euro 2012 Ukraiński polityk: _ Niemieccy producenci stracą na tym _. Ujawnia, co zrobi Kijów. |
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl